Legenda New York Knicks Walt Frazier wyraził swoje wątpliwości na temat podpisywania z Kristapsem Porzingisem maksymalnej umowy.
Według Friziera Knicks są w „niezłym bagnie” od kiedy Łotysz zerwał więzadła w kolanie. – Knicks już wiele razy zapłacili wielkie pieniądze zawodnikom, którzy później okazali się nie sprawdzać. Czy Porzingis powróci do swojej normalnej dyspozycji? Tego nie wie nikt – stwierdził Frazier.
Wiele raportów wskazuje na to, że Porzingis wróci do gry najwcześniej w grudniu. Mówi się również, że wysoki może opuścić cały przyszły sezon. Pierwszym z brzegu przykładem zawodnika, którego karierę zniszczyły kontuzję jest Derrick Rose. Takie oznaki zdradzają również wątłe kolana Jabari’ego Parkera. Miejmy nadzieję, że na Łotyszu nie ciąży żadne fatum.
Knicks są w pozycji, w której nie muszą pod każdym względem podpisywać Porzingisa. Nowy Jork to jeden z największych rynków NBA i jeśli władze pokażą, że klub zmierza w odpowiednią stronę, to z pewnością znajdą się wolni agenci chętni do gry w Madison Square Garden. Mogą tego dokonać równie dobrze z lub bez Łotysza.
22-latek zostanie zastrzeżonym wolnym agentem w 2019 roku. Dla niego opuszczenie całego sezonu będzie najgorszym z możliwych scenariuszy. Oczywiście Porzingis to w dalszym ciągu gracz o niesamowitym potencjale, który już zdążył potwierdzić. Jednak kontuzja kolana może mu skutecznie przeszkodzić w osiągnięciu zamierzonych celów.