Boston Celtics chcieliby w przyszłym sezonie ponownie włączyć się do walki o mistrzostwo NBA. W tym celu zespół poszukuje na rynku transferowym odpowiednich graczy, którzy pomogliby im w osiągnięciu tego celu.
Boston Celtics latem będą poszukiwać graczy, którzy wzmocnią ich strefę obwodową, ale już teraz Brad Stevens pracuje nad załataniem dziury w strefie podkoszowej. Na ich celowniku znalazł się Kristaps Porzingis z Washington Wizards, który obecnie posiada opcję gracza na przyszły sezon o wartości 36 milionów dolarów. Według wstępnych raportów gracz zrezygnuje z niej i przetestuje rynek wolnych agentów. Sytuacja może, jednak ulec zmianie, gdy będzie miał zostać wymieniony i dojdzie do porozumienia ze swoim nowym pracodawcą.
Według Shamsa Charanii z The Athletic rozmowy pomiędzy Boston Celtics, a Washington Wizards są zaawansowane, do wymiany zespoły chciałyby włączyć jeszcze trzecią drużynę, którą mieliby być Los Angeles Clippers. Fakt ten ułatwiłby przeprowadzenie tej skomplikowanej transakcji.
– Celtics chcą pozyskać Kristapsa Porzingisa z Washington Wizards, w ramach potencjalnej umowy na zasadzie opt-in-and-trade jak donoszą ligowe źródła. Udało mi się dowiedzieć, że Celtics odbyli już rozmowy z Wizards i są na dobrej drodze do zawarcia umowy. W tej sytuacji Porzingis zgodziłby się na opcję gracza w swoim kontrakcie, po czym zostałby oddany do Celtics, gdzie byłby na wygasającej umowie.
Sources: Wizards, Celtics and Clippers are in strong talks on a trade that would send Kristaps Porzingis to Boston, Marcus Morris and draft compensation to Washington and Malcolm Brogdon to Los Angeles. Sides are still working through details and Porzingis’ $36M player option.
— Shams Charania (@ShamsCharania) June 21, 2023
– Do transakcji mają dołączyć Los Angeles Clippers, dzięki czemu zespołom łatwiej byłoby przeprowadzić tę wymianę. Porzingis trafiłby do Celtics, Malcolm Brogdon do Los Angeles Clippers, a Marcus Morris do Washington Wizards. W wymianę zostałby jeszcze włączony najprawdopodobniej Danilo Gallinari – dodał Shams Charania na temat potencjalnej wymiany, której status na ten moment określa na bardzo bliską finalizacji.
Washington Wizards są w trybie totalnej przebudowy, po oddaniu Bradleya Beala, planują kolejne ruchy transferowe, które zapewnią im przyszłościowe wybory w drafcie oraz młodych perspektywicznych graczy. Dlatego w tym wypadku do transakcji Celtics, chcą włączyć Clippers, którzy przekazaliby odpowiednie aktywa do Czarodziei, gdyż Boston nie posiada zbyt wielu rzeczy, które zainteresowałyby Wizards.
Porzingis miałby w Bostonie wzmocnić strefę podkoszową, utworzyłby on trio wysokich graczy z Alem Horfordem i Robertem Williamsem. Na papierze takie zestawienie zawodników wydaje się być bardzo ciekawe, ale trzeba pamiętać, że wszyscy oni mają często problemy zdrowotne. Fakt ten powoduje, że dla Celtics byłoby to także duże ryzyko, ale wiedzą, że jeżeli zawodnicy uporają się ze swoim zdrowiem, ich siła w strefie podkoszowej byłaby bardzo wysoka i mogliby pomóc zespołowi w wygraniu mistrzostwa NBA.
Kristaps Porzingis w minionym sezonie rozegrał 65 spotkań, w których spędzał na parkiecie niespełna 33 minuty. W tym czasie Łotysz notował średnio 23,2 punktu, 8,4 zbiórki, 2,7 asysty oraz 1,5 bloku na mecz. Warto dodać, że graczem podobno wstępne zainteresowanie wyrażają także New York Knicks, których to barwy reprezentował przez 3 sezony.