Christian Wood od początku sezonu regularnego prezentuje się nadzwyczaj dobrze, co przekłada się nie tylko na czas spędzony na parkiecie, ale i statystyki indywidualne. Ponadto Los Angeles Lakers stosunkowo dobrze, notując trzy wygrane w pięciu spotkaniach. W tym czasie z Woodem na boisku Jeziorowcy są zdecydowanie lepsi od rywali, a sam podkoszowy notuje do tej pory najlepszy plus/minut w zespole.
Los Angeles Lakers notują solidny początek sezonu regularnego, a w ostatnim spotkaniu ograli po dogrywce Los Angeles Clippers. Podczas gdy świetny mecz rozegrał LeBron James, Christian Wood zaliczył także bardzo solidny występ. To kolejny raz, gdy podkoszowy wchodzi z ławki i daje Jeziorowcom bardzo dobre minuty.
Po dość dziwnym sezonie spędzonym w Dallas Mavericks Wood latem podpisał kontrakt z Lakers, gdzie ma pełnić funkcję zastępcy Anthony’ego Davisa. Wykręcane przez niego cyfry nie rzucają może na kolana, osiąga średnio 8,8 punktu, 7,8 zbiórki i asystę. Trafia 57,7 proc. rzutów z gry. Dodatkowo notuje najlepsze jak do tej pory w drużynie plus/minut na poziomie +63 – pisze portal clutchpoints.com.
Wood miał problemy, żeby odnaleźć się w Mavericks w poprzednich rozgrywkach po tym, jak zanotował dwa dobre sezony w Houston Rockets. I choć latem szukał miejsca, w którym będzie podstawowym środkowym, to ostatecznie wylądował w Los Angeles i wiele wskazuje na to, że jest gotowy na poświęcenie, by dzięki temu walczyć o mistrzostwo.
Dodatkowo Wood daje dużo nie tylko w ofensywie, ale stara się także coraz lepiej występować w defensywie, co do tej pory było jego największą słabością. Lakers z pewnością cieszą się, że zawodnik, który nie miał być czołową postacią rotacji, prezentuje się tak solidnie i jednocześnie liczą, że będzie kontynuował dobrą grę.