Właściciel Staples Center od poniedziałku zanotował znaczny wzrost sprzedaży. Wszystko w związku z ceremonią zastrzeżenia dwóch numerów Kobego Bryanta, legendy Los Angeles Lakers.
Firma w ciągu kilku dni osiągnęła przychody rzędu 824 tysięcy dolarów ze swoich czterech oficjalnych sklepów. – Nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Jesteśmy bardzo zadowoleni – stwierdził Sean Ryan, vice-prezydent AEG do spraw sprzedaży.
Na kwotę składa się 616 tys. dolarów wygenerowanych w Staples Center, 147 tys. ze sprzedaży internetowej, 39 tys. ze sklepu czapek New Era oraz 22 tys. z Lakers Store w El Segundo w Kalifornii. Jerseye Black Mamby przygotowane specjalnie na te wydarzenie są sprzedawane po 524 dolary za sztukę, a czapki po około 38 dolarów.
Sprzedaż w pierwszych dniach jest bardzo wysoka, ale daleko jej do najlepszego wyniku w historii, czyli ostatniego meczu Bryanta. Osiem miesięcy temu, sprzedaż z czterech wymienionych miejsc wynosiła około 2 miliony zielonych. Koszulki z numerami 8 i 24 są odpowiednio dziesiątym i jedenastym numerem zastrzeżonym przez klub.
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]