To ogromny wyraz szacunku i zaufania, ale również decyzja biznesowa, która może przynieść ogromne zyski obu stronom. Nike i Kevin Durant porozumieli się w sprawie kontraktu, na którym nie napisano daty jego zakończenia, to tzw. “lifetime deal”.
Współpraca Nike z Kevinem Durantem rozpoczęła się w 2007 roku, gdy zawodnik jako pierwszoroczniak Seattle SuperSonics podpisał z producentem swój pierwszy kontrakt. W tym czasie Nike wyprodukowało piętnaście modeli butów sygnowanych imieniem jednego z najlepszych koszykarzy na świecie. Wkrótce swoją premierę będą miały “szesnastki”. Współpraca układa się więc doskonale. KD stał się tak rozpoznawalną postacią w świecie sportu, że Nike z każdym sezonem coraz mocniej go wspierało, m.in. w jego projektach związanych z odnową boisk do gry w koszykówkę czy wszelkich akcji skierowanych do młodych koszykarzy.
Nike pomaga także „Durant Family Foundation” oraz drużynie KD w Nike Elite Youth Basketball League. Teraz strony postanowiły związać się ze sobą umową na całe życie. Nike nadal będzie produkowało dla Duranta buty i nadal będzie wspierało go w przeróżnych inicjatywach koszykarskich. Wcześniej z Nike podobne umowy podpisali Michael Jordan oraz LeBron James, więc Durant dołącza do naprawdę elitarnego grona sportowców, z którymi marka zdecydowała się na taki układ.
– Kiedy pierwszy raz podpisałem kontrakt z Nike, nie spodziewałem się, że możemy tak daleko razem zajść. Za nami bardzo kreatywny czas. Udało nam się również pomóc innym. Razem przemierzaliśmy świat i zbudowaliśmy biznes, który teraz będzie trwał wiecznie. Jestem bardzo podekscytowany tym, co przed nami i czuję się zaszczycony, że znalazłem w takim gronie – dodał. Porozumienie pomiędzy stronami zgadza się na wszystkich płaszczyznach – sportowej, biznesowej i PR-owej.
W międzyczasie Durant przygotowuje się do walki w drugiej rundzie play-offów. Phoenix Suns już kolejnej nocy rozpoczną serię z Denver Nuggets. Dwa pierwsze mecze odbędą się w Kolorado, ponieważ Nuggets mają przewagę parkietu. Wszystko wskazuje na pasjonującą serię. W 5 dotychczasowych meczach fazy posezonowej Durant notował na swoje konto średnio 28,4 punktu, 7,6 zbiórki i 6,2 asysty trafiając 51,8 FG% oraz 45,8 3PT%. Do Phoenix trafił zimą w transferze z Brooklyn Nets.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
