Sacramento Kings zakończyli miniony sezon z bilansem 46-36 i zajęli 9. miejsce w Konferencji Zachodniej. Po czym odpadli w play-in przegrywając z New Orleans Pelicans 105:98. Teraz kalifornijska ekipa szuka wzmocnień.
Sacramento Kings zaprosili doświadczonych wolnych zawodników, którzy będą uczestniczyć w treningach przedsezonowych z pozostałymi graczami zespołu. Udział poza zawodnikami na kontraktach wezmą Isaiah Thomas, Juan Toscano–Anderson, Tony Bradley oraz Lonnie Walker.
Isaiah Thomas nadal zabiega o powrót do NBA. W zeszłym sezonie udało mu się zdobyć angaż dopiero pod koniec rozgrywek i zdołał wystąpić w sześciu spotkaniach w barwach Phoenix Suns. Na parkiecie spędzał zaledwie 3,2 minuty i w tym czasie notował 1,3 punktu oraz 0,5 asysty. W lidze rozegrał już w sumie 556 meczów, z czego 362 jako gracz wyjściowej piątki. W całej karierze zdobywał średnio 17,5 punktu oraz 2,4 zbiórki oraz 4,8 asysty.
Juan Toscano–Anderson w minionym sezonie rozegrał 11 meczów dla Sacramento Kings. Niski skrzydłowy liczy na ponowny angaż w szeregach drużyny. Warto dodać, że zawodnik w 2022 roku zdobył mistrzowski pierścień, reprezentując barwy Golden State Warriors.
Środkowy Tony Bradley w minionym sezonie nie rozegrał spotkania w NBA. Wcześniej dwa lata spędził w Chicago Bulls, gdzie rozegrał 67 meczów i notował średnio 2,7 punktu, 2,9 zbiórki oraz 0,4 asysty.
Lonnie Walker to kolejny doświadczony gracz, który ma szansę na umowę w Sacramento Kings. Wydaje się on być najciekawszym z całej czwórki. 25-letni rzucający obrońca do tej pory reprezentował barwy San Antonio Spurs, Brooklyn Nets oraz Los Angeles Lakers. Walker w NBA rozegrał 322 spotkania i zdobywał w nich średnio 9,8 punktu, 2,3 zbiórki oraz 1,5 asysty.
Zapewne po obozie okaże się, czy któryś z tych graczy zdoła utrzymać się na dłużej w Sacramento Kings. Dla każdego z nich to jest duża szansa, aby zapewnić sobie kontrakt na najbliższy sezon i być spokojnym o swoją przyszłość.
Wspieraj PROBASKET
