Według informacji amerykańskiego portalu – TMZ, Los Angeles Lakers w grudniu tego roku, przed meczem z Golden State Warriors, zastrzegą numer jednej z największych gwiazd w historii drużyny. Kobe Bryant stoi pierwszy w kolejce.
Informacje nie są potwierdzone, a ich źródła pozostawia sporo do życzenia. Z tym że zastrzeżenie numeru bądź numerów Kobego Bryanta przez Los Angeles Lakers, tak czy inaczej jest tylko kwestią czasu. Nie powinniśmy być zatem zdziwieni, jeśli zespół z LA wkrótce oficjalnie ogłosi dobrą nowinę. Powstaje jednak pytanie, który numer Lakers powinni zastrzec – 8? Czy jednak 24? A może oba?
Koszulka z zastrzeżonym numerem Bryanta ma powędrować pod kopułę Staples Center 18 grudnia, przed meczem Jeziorowców z aktualnym mistrzem ligi – Golden State Warriors. Rzekomo Lakers wysłali tajemniczego maila do osób, które posiadają karnety na cały sezon, by przygotowały się na specjalną okazję właśnie 18 grudnia. Zapowiada się zatem gorąca noc w Los Angeles.
Black Mamba w 1346 meczach dla Lakers, notował na swoje konto średnio 25 punktów, 5,2 zbiórki, 4,7 asysty trafiając 44,7 FG% i 32,9 3PT%. To 8? Czy 24?
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET