Russell Westbrook najlepsze lata kariery w NBA ma już za sobą, ale nie można zapominać o tym, że przez wiele sezonów był jednym z czołowych zawodników w wielu statystykach. To procentuje na stare lata. Właśnie przegonił pod względem liczby asyst w całej karierze legendę Los Angeles Lakers Magica Johnsona.
Sacramento Kings są w tym sezonie jedną z najgorszych drużyn w całej NBA. Swój udział w tym ma także Russell Westbrook, który trafił do zespołu ze stolicy Kalifornii przed rozpoczęciem tegorocznych rozgrywek. Choć miał przebłyski dawnej formy, rozgrywający nie jest już tym samym graczem, którego osiągnięciami zachwycaliśmy się choćby w barwach Oklahoma City Thunder.
Westbrook znajduje się już na ostatniej prostej swojej kariery — ma 37 lat i jeszcze kilka miesięcy temu miał duże trudności w znalezieniu nowego pracodawcy. Ostatecznie szansę dali mu Kings. To jego 18. sezon na parkietach NBA — w tym czasie zdążył nabić statystyki, których nie powstydziłby się niejeden legendarny zawodnik NBA. Ostatnio przegonił w liczbie asyst Magica Johnsona, legendę Los Angeles Lakers, i zajmuje w tej klasyfikacji 7. miejsce.
Rozgrywający Kings ma na swoim koncie już 10 tys. 149 asyst w sezonie regularnym. Johnson zanotował ich o osiem mniej. Westbrook jest jednym z ośmiu graczy NBA, którzy byli w stanie przekroczyć granicę 10 tys. asyst. Przed nim znajduje się Mark Jackson (10 tys. 334), Steve Nash (10 tys. 335), LeBron James (11 tys. 673), Jason Kidd (12 tys. 91), Chris Paul (12 tys. 552) i John Stockton (15 tys. 806).
W tym sezonie Westbrook zagrał do tej pory w 31 spotkaniach, w których notował średnio 14,6 punktu, 6,8 zbiórki i 7,2 asysty. Jeśli utrzyma te statystki i regularną grę, może skończyć trwające rozgrywki w czołowej piątce najlepiej asystujących w historii NBA.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
