Wygląda na to, że przygoda Paula George’a w Philadelphia 76ers może zakończyć się jeszcze zanim 34-latek otrzymał realną szansę na walkę o mistrzowski tytuł u boku Joela Embiida i Tyrese’a Maxey’ego. Najnowsze doniesienia zza oceanu sugerują, że w nadchodzącym lecie kierownictwo klubu będzie próbowało pozbyć się skrzydłowego.
Przygoda Paula George’a w Philadelphia 76ers to jedno wielkie pasmo porażek. Skrzydłowy od samego początku borykał się z nagminnymi kontuzjami, a kiedy już pojawiał się na parkiecie, to jego gra pozostawała wiele do życzenia. W 41 występach w bieżących rozgrywkach zdobywał on średnio 16,2 punktu, 5,3 zbiórki, 4,3 asysty oraz 1,8 przechwytu na mecz.
Przyszłość George’a stanęła pod znakiem zapytania. Początkowo wydawało się, że wiele może zależeć od tego, jaką decyzję — a raczej strategię — Daryl Morey i spółka podejmą wobec Joela Embiida, który także nie jest w stanie utrzymać się przy zdrowiu. Już teraz dowiadujemy się jednak, iż w najbliższych miesiącach włodarze Philly będą próbowali znaleźć zainteresowanego usługami 34-latka i wymienić go przy pierwszej możliwej okazji.
Paul George wciąż może wnieść sporo do gry swojego zespołu, ale z pewnością nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. Prezentuje on poziom zdecydowanie niższy, niż sugerowałby jego warty 211 milionów dolarów kontrakt. Lukratywna umowa i bogata historia urazów najprawdopodobniej sprawi jednak, że chętni nie będą ustawiali się w kolejce.
Zaledwie kilkanaście minut po pierwszych doniesieniach o możliwym transferze George’a, Shams Charania z ESPN poinformował, że 34-latek i jego świta rozmawiali w tym tygodniu z lekarzami o możliwych sposobach leczenia pachwiny i kolana zawodnika. Jedną z opcji pozostaje operacja, która w znacznym stopniu utrudni Sixers realizację jakiejkolwiek wymiany.
Według informacji Keitha Pompeya z The Philadelphia Inquirer zainteresowanie 34-latkiem tuż przed trade deadline wyrazili Atlanta Hawks i Golden State Warriors. Ekipa z San Francisco pozyskała ostatecznie Jimmy’ego Butlera, więc trudno wyobrazić sobie, by w lipcu rozważali włączenie się do walki o usługi George’a.
Sixers od samego początku sezonu zajmowali pozycje, które nie są premiowane grą nawet w turnieju play-in. Obecnie z bilansem 22-43 Philly spadli nawet za Toronto Raptors i Brooklyn Nets, a obecnie plasują się na 13. miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
