Trudno oprzeć się wrażeniu, że w tej części sezonu statystyczne wyczyny graczy nieco przycichły. Poprzedni tydzień minął pod znakiem przerwanych serii, ale mieliśmy też kilka linijek wartych uwagi. Na uwagę zasługuje również obrona Knicks. 


Bezbłędny tydzień!

  • Niesamowitą serię meczów grał Daniel Gafford pomiędzy 5 i 13 marca. W tym czasie, przez 5 kolejnych występów, podkoszowy Dallas trafił wszystkie 33 rzuty z gry (5/5, 9/9, 7/7, 5/5, 7/7). Zatrzymał serię meczów z min. 5/5 bez pomyłki na pięciu, a i bez ostatniego meczu była to najdłuższa taka seria w historii – po 3 takie mecze z rzędu grali Mitchell Robinson w zeszłym roku i Mark West 39 lat temu, obaj w tych swoich seriach trafiali po 16/16 z gry. Bez kryterium z liczbą rzutów, mieliśmy tylko jedną dłuższą serię meczów bez pomyłki z gry – Chris Andersen w 2006 miał 6 takich meczów z rzędu (łącznie 12/12 z gry), oraz 21 innych serii 5-meczowych, tyle że maksymalnie z 19/19 z gry (Charles Pittman w 1983).
  • Swoje (trzy) serie w poprzednim tygodniu zatrzymał też Luka Doncić. W meczu w Chicago zaliczył triple-double, ale rzucając „jedynie” 27 punktów. Zatrzymał więc serię meczów z co najmniej 30-punktowymi triple-double na sześciu, oraz serię z co najmniej 35 punktami na pięciu z rzędu. Obie są od teraz najdłuższymi w historii w swoich kategoriach. W kolejnym występie Słoweniec przerwał serię meczów z triple-double bez względu na liczbę rzuconych punktów, zatrzymał ją na siedmiu z rzędu. W historii NBA były tylko dwie dłuższe: 11 Russella Westbrooka w 2019 i 9 Wilta Chamberlaina w 1968, oraz 4 inne siedmiomeczowe – Westbrook w 2017 i 2016, Michael Jordan w 1989, Oscar Robertson w 1961.

Jokić na drodze po MVP

  • Niemal co tydzień Nikola Jokić gra co najmniej jeden mecz ze statystykami dotąd niespotykanymi. W poprzedni poniedziałek Serb rzucił drużynie Toronto 35 punktów, miał 17 zbiórek, 12 asyst, 2 bloki i aż 6 przechwytów. Występów na poziomie co najmniej 35-17-12 (czyli bez przechwytów i bloków) było tylko 16 w historii, w tym 4 po roku 1977 (Jokić 2024, Domantas Sabonis 2024, LBJ 2024, Giannis 2023). Jak łatwo się domyślić, 6 przechwytów jest tu zaporowe i linijka 35-17-12-6 jest osiągana po raz pierwszy w historii. Mecze z triple-double, w których przechwyty są czwartą statystyką i jest ich co najmniej 6, czyli na poziomie min. 10-10-10-6, zdarzały się jednak zaskakująco często (60 w historii przed Jokiciem), ale nie było takiego meczu od 6 lat (Russell Westbrook, James Harden i TJ McConnell w 2018). 

Wemby ponownie wśród najlepszych

  • Victor Wembanyama również zagrał mecz ze statystkami oglądanymi niezwykle rzadko w lidze. W niedzielę, do 33 punktów i 15 zbiórek dołożył po 7 asysty i bloków. Taka kombinacja zablokowanych rzutów i decydujących podań w jednym meczu to 57 przypadków przed Francuzem, ale linijka w całości na poziomie co najmniej 33-15-7 i 7 bloków pada po raz czwarty w historii: Joel Embiid w 2017 miał 46-15-7 i 7 bloków, Kareem Abdul-Jabbar w 1980 i 1975 do linijek 42-17-7 i 35-19-9 dokładał po 8 zablokowanych rzutów.

Sabonis wciąż niedoceniony

  • Domantas Sabonis ma 23 mecze z triple-double w tym sezonie, najwięcej w lidze. Kolejno mamy Jokicia z 21, Doncicia z 17, Giannisa z 8. W tym sezonie NBA, Europejczycy mają 74 ze 107 triple-double, co daje nieco szokujące niemal 70% wszystkich takich przypadków. Oprócz tego, Sabonis ma 62 mecze z double-double w tym sezonie (również najwięcej w lidze, przed Jokiciem z 55 i Anthonym Davisem z 53). Najlepszym wynikiem ostatnich lat było 69 (Andre Drummond w 2019 i Dwight Howard w 2008), wcześniej 71 Kevina Garbnetta z 2004 i 72 Hakeema Olajuwona 1993. Sacramento Kings mają do rozegrania jeszcze 16 meczów sezonu zasadniczego, więc maksymalna liczba na jakiej może skończyć ten sezon Litwin, to 78 meczów z double-double. Byłby to jeden z 12 najlepszych wyników w historii ligi.
  • Sam Hauser w niedzielę pobił punktowy rekord kariery, rzucając 30 punktów w meczu w Waszyngtonie. Poprzedni jego najlepszy wynik to 26 – dwukrotnie pod koniec poprzedniego sezonu. Hauser w występie przeciwko Wizards trafił 10 z 13 rzutów z dystansu, nie oddawał rzutów za 2, nie stał też na linii rzutów wolnych. Liczba 10 celnych trójek to trzeci wynik w historii Celtics, 11 rzucał dla Bostonu Marcus Smart w 2020 (11/22), a również 10 Jaylen Brown w 2021. W całej historii NBA, to trzeci najlepszy wynik zawodnika, który nie oddaje żadnych innych rzutów (za 2 i z linii). 11 trójek w takim meczu trafiał Malik Beasley w 2022, a 10 obok Hausera również Luke Kennard w marcu zeszłego roku (odpowiednio 11/17 i 10/11). Oprócz tego, 30 punktów uzyskane w 13 rzutach daje 2.308 punktu z akcji rzutowej (czyli 115.4% współczynnika True Shooting), co jest jednym z 11 najlepszych wskaźników w historii meczów na poziomie 30 punktów lub więcej. Rekordzistą jest tu wspomniany Kennard z 2.728 punktu uzyskanego z rzutu.

DeRozan niczym wino!

  • DeMar DeRozan rozegrał jeden z najlepszych meczów w karierze przeciwko Pacers. Mówiąc ściślej, 46 punktów to jedna z jego pięciu najwyższych zdobyczy punktowych. DeRozan tym jednym środowym meczem przeskoczył Elgina Baylora, Dwyane’a Wade’a i Adriana Dantleya i wskoczył z 35 na 32 miejsce listy wszech czasów pod względem zdobytych punktów w karierze. Do końca sezonu wyprzedzi jeszcze Roberta Parisha. Więcej punktów w karierach wśród aktywnych graczy mają tylko LeBron, Kevin Durant, James Harden, Russell Westbrook i Steph Curry. Na listach wszech czasów najwyżej DeRozan jest w klasyfikacji celnych rzutów wolnych. W zeszłym tygodniu gracz Bulls wyprzedził Wilta Chamberlaina i wszedł do top 20 w historii. Jeśli DeRozan powtórzy ok. 400 celnych rzutów z linii w przyszłym sezonie, zakręci się koło 15 miejsca w historii.
  • LeBron James sobotni pojedynek przeciwko Golden State zakończył z 40 punktami na koncie. Taki dorobek ostatnio miał w grudniu. Został wtedy szóstym najstarszym zdobywcą co najmniej 40 punktów w meczu NBA. Teraz, starszy o 3 miesiące (w wieku 39 lat i 3 miesięcy), wyprzedził pod tym względem Jamala Crawforda (zdobywającego 51 punktów w 2019) i wskoczył na 5 miejsce na liście najstarszych zdobywców 40 punktów. Starsi byli tylko Michael Jordan (trzykrotnie w 2003) i raz Karl Malone (2003). Malone starszy od LeBrona mniej więcej o pół roku, był jedynym zawodnikiem, który osiągnął linijkę na poziomie co najmniej 40-5-5 w tym wieku (Jordanowi dwa razy brakowało asyst, raz zbiórek).
  • Josh Hart w meczu przeciwko Filadelfii, w którym zaliczył czwarte triple-double w karierze (20 punktów, 19 zbiórek, 10 asyst) zagrał 39 minut i 4 sekundy. Hart tym meczem przerwał liczącą 9 występów serię, w której grał co najmniej po 40 minut w każdym meczu. Ostatnią taką serię tej długości notował James Harden 8 lat temu.

Kącik polski – rekord kariery Sochana:

  • Jeremy Sochan w niedziele nie był skuteczny (4 punkty, 1/8 z gry), ale zapisał w protokole 9 zbiórek, 4 asysty i 3 bloki. Trzy zablokowane rzuty to jego nowy rekord bloków w karierze. Dotychczas wynosił on 2 bloki, co Sochan osiągał wcześniej 12 razy w karierze.

Garść ciekawostek dotyczących statystyk drużynowych:

  • New York Knicks to najlepsza obrona ligi w marcu! W trzech meczach na przełomie ostatniego i przedostatniego tygodnia notowali wyniki 106-79, 73-79 i 98-74. Ostatnim zespołem zatrzymującym 3 drużyny z rzędu na łącznie 232 punktach (czyli śr. 77.3 na mecz) byli Grizzlies prawie 8 lat temu, na początku sezonu 2016/17 (ich średnia straconych punktów z tamtej serii to 75.0). Rekordy XXI wieku to jak można zgadnąć Detroit Pistons z sezonu 2004, którzy jako jedyni (trzykrotnie) w ciągu ostatnich 25 lat pozwalali rywalom na rzucanie poniżej 200 punktów (66.6 na mecz) w trzech sąsiednich meczach. Z kolei ostatnią drużyną, która nie pozwoliła trzem rywalom z rzędu osiągnąć 80 punktów, byli 76ers w 2012, a najdłuższą taką serię meczów w XXI wieku mieli oczywiście Pistons 2004 (8).
  • Kolejne mecze Knicks wygrywali 105-93 i 98-91 i przedłużyli serię meczów bez straconych 100 punktów do pięciu. Ostatnia dłuższa taka seria to San Antonio Spurs z 7 meczami w końcówce 2018, po drodze było jeszcze kilka pięciomeczowych (Heat 2018, Jazz 2019, Nuggets 2021, Timberwolves 2021, Mavericks 2021 i Nets 2022).
  • Milwaukee Bucks w niedzielnym meczu przeciwko Phoenix trafili do przerwy 18 trójek, wyrównując rekord NBA pod względem liczby celnych rzutów z dystansu w połowie meczu. Poprzednie przypadki 18 celnych rzutów zza łuku w jednej połowie to Pacers 2023, Suns 2021 i Jazz 2021, przy czym gracze Indiany trafiali 18 razy po przerwie, pozostali do przerwy.

Na kolejne podsumowanie statystycznych ciekawostek z parkietów NBA zapraszamy już za tydzień!

Więcej moich tekstów znajdziecie tutaj.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments