Zdaje się, że Patrick Beverley już wie, czym może zajmować się po zakończeniu kariery. Nowy rozgrywający Milwaukee Bucks w czwartek sam poinformował o tym, że zmieni klubowe barwy. Zrobił to przed doniesieniami Adriana Wojnarowskiego czy Shamsa Charanii. Teraz poszedł o krok dalej. Wyprzedził bowiem dziennikarzy i jako pierwszy zdradził, z kim zwiąże się Marcus Morris.
Jeszcze tydzień temu dzielili szatnię Philadelphia 76ers. Teraz będą występować w dwóch zupełnie innych zespołach. Patrick Beverley, który w czwartek zamienił Philly na Milwaukee Bucks, poinformował w poniedziałek rano o planach Marcusa Morrisa, którego 76ers również wytransferowali przed końcem okienka transferowego. Morris najpierw wylądował w Indiana Pacers, a stamtąd trafił do San Antonio Spurs, ale teksańska drużyna nie ma w planach miejsca dla 34-letniego zawodnika i najpewniej zdecyduje się wykupić jego kontrakt.
Według informacji Beverleya skrzydłowy w takiej sytuacji ma skłaniać się ku drużynie Minnesota Timberwolves, która w tej chwili z bilansem 36-16 zajmuje pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej.
Beverley jeszcze kilka dni temu był kolegą Morrisa w zespole 76ers i pewnie stąd ma takie informacje. To o tyle ciekawe, że kilka dni temu na inny klub dla 34-latka wskazywał jego brat bliźniak Markieff. W mediach społecznościowych zasugerował, że Marcus może dołączyć do niego w Dallas Mavericks.
Młodszy z braci w trwających rozgrywkach wystąpił w 37 spotkaniach dla 76ers, notując średnio najgorsze od lat osiągi, tj. 6,7 punktu oraz 2,9 zbiórki na mecz. Mógł jednak pochwalić się solidną 40-procentową skutecznością rzutów za trzy. Mimo wszystko władze Philly rozstały się z nim bez żalu, wykorzystując jego sporych rozmiarów umowę w transferze po Buddy’ego Hielda z Pacers.
Morris to niewątpliwie bardzo doświadczony zawodnik. 34-latek rozgrywa swój 13. sezon na parkietach NBA. Do tej pory najdłużej reprezentował barwy Los Angeles Clippers, dla których rozegrał 195 spotkań w trakcie trzech i pół sezonu. Skrzydłowy grał również dla Houston Rockets, Phoenix Suns, Detroit Pistons i New York Knicks. Jak dotychczas nie zdobył jeszcze ligowego mistrzostwa.