Wydaje się, że nadchodzący wielkimi krokami sezon zasadniczy rozpocznie się bez Russella Westbrooka, który w dalszym ciągu nie znalazł zatrudnienia. Enes Kanter Freedom, czyli były zespołowy kolega rozgrywającego, winą za taki stan rzeczy obarcza LeBrona Jamesa. Poniżej tłumaczymy, dlaczego!



Kilka ostatnich lat w wykonaniu Russella Westbrooka to istna równia pochyła. Po odejściu z Oklahoma City Thunder rozgrywający wciąż radził sobie solidnie w barwach Houston Rockets czy Washington Wizards, ale epizod w Los Angeles Lakers całkowicie zmienił kierunek jego kariery, która od tamtego momentu znajduje się w nieco opłakanym stanie.

Westbrook miewał momenty, w których wydawało się, że finalnie zaakceptował swoje ograniczenia. Zagryzł zęby i zgodził się przecież na rolę rezerwowego, najpierw w barwach Jeziorowców, a następnie w Los Angeles Clippers i Denver Nuggets. Ostatecznie jednak dalej przypisywano mu status „jeźdźca bez głowy”, którego na parkiecie zbyt często ponosi.

Po zakończeniu minionych rozgrywek 36-latek odrzucił opcję zawodnika zawartą w jego kontrakcie z Nuggets, prawdopodobnie z nadzieją, że uda mu się znaleźć zatrudnienie. Chętni mieli być rzekomo Sacramento Kings, ale na przeszkodzie stanęły finanse, a także gęstość ich rotacji na obwodzie.

Ciekawą teorię na temat tego, dlaczego Westbrook wciąż pozostaje bez klubu, ma Enes Kanter Freedom. Były zawodnik m.in. OKC Thunder, New York Knicks czy Boston Celtics, nigdy nie był sympatykiem LeBrona Jamesa i tym razem również znalazł sposób, żeby to właśnie jemu przypisać przykry los Russella.

— Kiedy grasz z kimś takim, jak LeBron, to wszystko kręcił się wokół niego. Kiedy sezon zakończy się porażką, to musisz znaleźć jakiegoś kozła ofiarnego. Tamtego roku wybrali na niego Russa. Spójrz tylko na jego karierę po tym wszystkim. Teraz niestety nie może on nawet znaleźć zespołu. To szalone, czuję się źle z tego powodu — opisał Kanter.

Były środkowy wspomina, jak negatywnie na Westbrooku odbił się jego pobyt w Mieście Aniołów, przede wszystkim pod względem mentalnym. — Przezywali go od różnych przy użyciu ciężki słów, nie chcę ich nawet powtarzać — dodał.

Kanter już w przeszłości krytykował LeBrona za działania poza parkietem. Wskazywał na jego umowę z Nike jako przyczynę, dla której James nie zabiera głosu w sprawie rzekomego łamania praw człowieka przez komunistyczny rząd Chin. Pod koniec swojej kariery ubierał on buty, na których widniały hasła wsparcia dla wolnego Tybetu, Hongkongu, Tajwanu czy Xinjiangu. Między panami robiło się również gorąco w trakcie meczu.

Jednocześnie Kanter sam musi radzić sobie z opresją, bo otwarta krytyka tureckiego rządu sprawiła, że został przed tamtejszy rząd oznaczony jako terrorysta. Urodzony w Szwajcarii zawodnik w dalszym ciągu aktywnie działa na rzecz praw człowieka, publikując aktywnie nie tylko w mediach społecznościowych, ale i w społeczności naukowej.

Enes Kanter Freedom nigdy nie ogłosił formalnie, że zakończył profesjonalną karierę. Wspominał w przeszłości, że z uwagi na swoją krytykę w kierunku Chin i Nike został przez NBA „wypchnięty” w kierunku emerytury. Od trzech lat nie pojawia się jednak na profesjonalnych parkietach, więc jego przygodę z zawodową koszykówką można uznać już za zakończoną. Pytaniem pozostaje jednak to, czy Russell Westbrook wkrótce do niego nie dołączy.


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments