Kilka miesięcy temu Russell Westbrook przyznał, że nie pozwoli nikomu bezkarnie go obrażać i stanie w obronie swojego dobrego imienia. Tak właśnie było przy okazji ostatniego meczu pomiędzy Los Angeles Clippers oraz Phoenix Suns. Westbrook poprosił jednego z fanów, by “uważał na to, co mówi”. 


W pierwszym meczu pomiędzy zespołami z Los Angeles i Phoenix górą byli podopieczni Tyronna Lue, którzy pokonali rywala 115:110 po dobrym występie Kawhiego Leonarda oraz Russella Westbrooka. Ten drugi w końcówce meczu trafił dwa bardzo ważne rzuty wolne. W przekroju całego spotkania miał problemy ze skutecznością, ale sprawdził się na każdym inny polu notując na swoje konto 9 punktów (3/19 z gry, 1/8 za trzy), 11 zbiórek, osiem asyst, dwa przechwyty oraz trzy bloki. 

W końcówce meczu Westbrook zanotował także blok przy lay-upie Devina Bookera i bez cienia wątpliwości może się czuć ojcem sukcesu, jaki Los Angeles Clippers odnieśli w pierwszym meczu serii z Phoenix Suns. Tuż przed tym, gdy Westbrook wracał na drugą połowę spotkania, usłyszał jak jeden z kibiców pozwala sobie przekroczyć granicę trash-talkingu i otwarcie go obraża. Zawodnik Clippers podszedł do mężczyzny siedzącego na kanapie i kilka razy powtórzył, by ten uważał na to, co mówi. 

Kibic wstał i stwierdził, że Westbrook musi “to przyjąć jak mężczyzna”. Pomiędzy dwójką stał ochroniarz, który dbał o to, by nie doszło do eskalacji. Zawodnik kilka razy powtórzył swój przekaz i udał się w stronę parkietu. W kierunku Russella poleciało jeszcze kilka odpowiedzi na jego zachowanie, ale ten nie miał zamiaru się tym przejmować. Wiele wskazuje na to, że Russ jest szczególnie wrażliwy na określenie “Westbrick”, które ma się odnosić do jego słabej skuteczności w rzutach za trzy punkty.

Przed Clippers jeszcze jeden mecz w Phoenix. Na spotkania numer trzy i numer cztery rywalizacja przeniesie się do Los Angeles. Podrażnieni Suns nie będą chcieli dopuścić, by do Miasta Aniołów jechać z wynikiem 0-2. Porażka w spotkaniu otwierającym rundę z LAC jest pierwszą poniesioną przez zespół Monty’ego Williamsa, gdy w rotacji jest Kevin Durant. 


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments