Los Angeles Lakers przegrali swój drugi mecz w ramach sezonu regularnego. Podopieczni Darvina Hama nie sprostali na własnym parkiecie rywalowi zza miedzy – Los Angeles Clippers. Spory problem ze skutecznością miał Russell Westbrook. Weteran składu Lakers spudłował wszystkie swoje rzuty.
Wokół Russella Westbrooka nadal panuje dużo niepewności. Zawodnik Los Angeles Lakers pozostał częścią składu, ale wiele mówi się o tym, że prędzej czy później zespół się z nim pożegna. Przed nim nerwowy okres. Zwłaszcza, że jego forma w ostatnim spotkaniu pozostawia sporo do życzenia. LA Lakers przegrali derbowe starcie z Los Angeles Clippers 97:103, a Westbrook skończył mecz z dorobkiem 2 punktów, 3 zbiórek, 4 asysty i 5 przechwytów. Dobrze spisywał się w obronie, problem był w ataku.
Russ oddał jedenaście rzutów, w tym sześć z dystansu – wszystkie spudłował, był 0/11 z gry. Skuteczność to coś, z czym walczy w zasadzie od początku swojej kariery. Bieżące rozgrywki najprawdopodobniej nie będą się różnić wiele od poprzednich. W tym sezonie Russ jest 7/23 za trzy i 1/9 z dystansu. Co ciekawe – Westbrook po raz pierwszy od 2016 roku skończył mecz bez trafionego rzutu z gry. Miało to miejsce dokładnie 3 stycznia w starciu z Dallas Mavericks, które skończył 0/3 z gry.
W tamtym spotkaniu Westbrook został wyrzucony z parkietu w drugiej kwarcie. Jak na słabą formę strzelecką kolegi zareagował LeBron James? – Powinien to spuścić w toalecie i skupić się na niedzieli – przyznał. – Jest weteranem. Wszyscy mieliśmy takie noce, ja też. Nie mam o to pretensji, a nawet uważam, że rozegrał świetny mecz – dodał James. Westbrook swoje braki w ataku próbował nadrobić w defensywie. Przechwycił pięć piłek i kilka razy napędzał kontry po błędach rywali.
W tym sezonie zadania w ataku dla Westbrooka mają się sprowadzić do większej aktywności w rzutach z dystansu lub do bezpośredniego atakowania obręczy. Zatem trener Darvin Ham poprosił swojego zawodnika, by ten unikał prób z półdystansu, które przecież były jedną z jego mocniejszych broni w ofensywnym arsenale. Na razie rozegrał w nowym systemie dopiero dwa mecze, więc nie ma sensu wyciągać pochopnych wniosków. W LA będą wiedzieli więcej materiału do analizy po kolejnych kilku tygodniach rywalizacji.