W Kolorado liczą, że zespół ponowie włączy się do walki o mistrzowski pierścień i próbują stworzyć jak najlepsze środowisko dla Nikoli Jokicia. Dlatego przed sezonem podpisano umowę z Russellem Westbrookiem, który był wolnym agentem. Organizacja nie zapomniała jednak także o swoich zawodnikach, których umowy trzeba przedłużyć. Nową umowę w poniedziałek dostał Aaron Gordon.
Jak poinformował Shams Charania z ESPN, skrzydłowy Denver Nuggets Aaron Gordon zgodził się przedłużyć kontrakt. Dzięki nowej umowie zarobi on 133 milionów dolarów za cztery lata gry.
Nowa umowa Gordona daje mu możliwość skorzystania z opcji gracza w sezonie 2028-29. W kontrakcie zawarto także tzw. trade kicker, który aktywuje się w przypadku transferu zawodnika do innego zawodnika (dzięki czemu jego zarobki wzrosną). W ramach porozumienia Gordon wykorzysta opcję gracza na sezon 2025-26 w swoim dotychczasowym kontrakcie, a następnie przez trzy kolejne lata może zarobić łącznie nawet 109 milionów dolarów, jeżeli spełni warunki do otrzymania bonusów.
Aaron Gordon dołączył do Nuggets w 2021 roku w ramach wymiany i natychmiast idealnie wpasował się w swoją nową drużynę, dzięki czemu w 2023 roku Denver po raz pierwszy w historii zostali mistrzami NBA. W poprzednim sezonie skrzydłowy rozegrał 73 spotkania, a na parkiecie spędzał średnio 31,5 minuty i w tym czasie notował 13,9 punktu, 6,5 zbiórki oraz 3,5 asysty.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.