Co prawda NBA zlikwidowała pakiet 8 meczów, ale za to zaproponowała jego dotychczasowym posiadaczom, że za tę samą cenę miesięczną będą mogli korzystać z pełnego pakietu, który jest ponad dwa razy droższy. Zmieniły się też ceny tych pełnych pakietów i o dziwo, ceny są niższe niż przed rokiem. Sprawdźcie najważniejsze informacje o NBA League Pass przed sezonem 2022/23.
NBA League Pass działa jak Netflix z meczami NBA. Na komputerze lub przez aplikację na urządzeniu mobilnym (smartphone, tablet), albo w aplikacji na telewizorze z Androidem, wybieramy mecz, który chcemy obejrzeć – na żywo lub z odtworzenia. Jedyne czym musimy dysponować, to w miarę szybki internet. NBA League Pass ma też funkcję „pobierania meczów”, czyli np. mając w domu WiFi pobieramy wybrany mecz do aplikacji, a potem w drodze do szkoły, czy pracy, możemy go sobie włączyć i oglądać bez dodatkowych kosztów za dane.
Najważniejsza informacja jest taka, że zmieniły się ceny pakietów i o dziwo pakiety są tańsze, niż przed rokiem!
- Pakiet 1 – PREMIUM na dwa urządzenia jednocześnie, kosztował rok temu 679,99zł, a teraz kosztuje 479,99zł.
- Pakiet 2 – PREMIUM na jedno urządzenie, rok temu kosztował 599,99zł, a teraz kosztuje 359,99zł.
(dostępna jest też płatność miesięczna – 80,99zł za pakiet 1 oraz 59,99zł za pakiet 2)
Jedyna różnica między tymi pakietami jest taka, że w przypadku tego droższego można oglądać mecze na dwóch urządzeniach jednocześnie, czyli warto go kupić z kimś na spółkę lub kupić i podarować dostęp bliskiej osobie.
Pakiet 2 jest dla jednej osoby. Oczywiście mecze można oglądać na różnych urządzeniach – w pakiecie 1 chodzi o to, że w tym samym czasie, a więc z kimś na spółkę. Jeśli masz pakiet 2, to nie możesz włączyć jednego meczu na tablecie, a drugiego na komputerze na tym samym koncie (z jednego z tych urządzeń zostaniesz wylogowany).
BARDZO WAŻNE!
Zaraz po publikacji tego artykułu, jeden z Czytelników napisał nam, że na jego koncie pojawiła się informacja, że do podanej ceny zostanie doliczony podatek w wysokości 20%, co „wywraca całą komunikacją”. Staramy się ustalić, czy to kolejny błąd po stronie NBA, bo czasem jest tak, że przy rachunku pojawia się informacja o podatku wliczonym w cenie. Tak było do tej pory, że podatek był wliczony w cenę podawaną na stronie NBA. Postaramy się wrócić do Was z odpowiedzią, czy podatek zawiera się w cenie, czy jednak zostanie do ceny podanej na stronie NBA doliczony.
Ważne informacja dla posiadaczy NBA League Pass!
- Jeśli miałeś pakiet nazwany przez nas pakietem 2, to powinieneś dostać od NBA maila, że 29 września zostanie pobrana z Twojego konta kwota 359,99zł.
- Nieporozumienie polega na tym, że w panelu na stronie NBA będziesz miał informację, że zostanie pobrana kwota 479,99zł.
- Pytaliśmy o to NBA i otrzymaliśmy informację, że na stronie jest błędna informacja i należy kierować się informacją z maila.
- Jeśli masz wątpliwości, to w aplikacji (w telefonach) jest możliwość zapytania o to na specjalnym czacie – „wsparciu klienta”.
Zniknął pakiet 8 meczów, ALE!
Niestety w tym roku nie ma pakietu 8 meczów miesięcznie. Pakiet zniknął, a wraz z nim kredyty, które zbieraliśmy (płacąc za pakiet w wakacje można było zbierać kredyty, które potem wykorzystywane były w trakcie sezonu).
NBA zlikwidowała ten pakiet, ALE! zaoferowała (przysłała takiego maila posiadaczom), że wszystkim, którzy mieli pakiet 8 meczów i nie zrezygnowali z niego, oferują pełny pakiet, który daje dostęp do wszystkim meczów, ale za miesięczną cenę, taką jak płaciliśmy za 8 meczów! Chodzi o pakiet opisany przez nas powyżej jako numer 2, czyli dla jednej osoby.
Wszystko zależy od tego ile płaciliśmy za pakiet 8 meczów, czyli kiedy go wykupiliśmy – jeśli kilka lat temu to mniej niż 30zł, jeśli rok temu to 34zł. Teraz za tę cenę mamy mieć pakiet, którego normalna cena to 59,99zł miesięcznie.
Problemem jest to, że nawet jeśli dostaliście takiego maila, to w panelu zobaczycie „następna płatność 59,99zł”.
Zapytaliśmy o to NBA i otrzymaliśmy informację, że to też jest błąd w panelu i należy się trzymać informacji jaką dostaliśmy w mailu.
Jak oglądać NBA na telewizorze w super jakości?
NBA na telewizorze w znakomitej jakości można oglądać dzięki aplikacjom, które można zainstalować w telewizorach. Ważne jednak, aby sprawdzić czy nasz telewizor ma taką funkcję, bo na przykład:
- Telewizory z systemem Android mają możliwość zainstalowania aplikacji NBA. Są to np. telewizory marki Sony, Philips, Sharp, Toshiba – te nowsze oczywiście i musicie sprawdzić czy mają wbudowanego Androida.
- Telewizory marki Samsung ze Smart TV nie mają takiej opcji.
- Telewizory LG z oprogramowaniem producenta również nie mają takiej opcji – nie da się zainstalować aplikacji NBA bezpośrednio w ich telewizorach.
Jeśli więc chcesz oglądać NBA na telewizorze, to musisz mieć np. Apple TV (ale nowsze niż model 3), albo możliwość „strumieniowania” ekranu telefonu na telewizor lub po prostu podłączać komputer do telewizora.
Jest jeszcze jedna opcja – do telewizora można podłączyć Chromecast, czyli małe urządzenie, które służy właśnie do przesyłania różnych treści i materiałów (m.in. audio i video) z urządzeń mobilnych na telewizor.
WAŻNE!
W 2019 roku przygotowaliśmy specjalny artykuł, w którym opisaliśmy jak działa NBA League Pass. Staraliśmy się wspólnie z naszymi Czytelnikami odpowiadać na różne pytania, które nam zadawaliście. Pod tym artykułem jest ponad 160 komentarzy – jeśli szukacie odpowiedzi na pytanie odnośnie NBA League Pass, to być znajdziecie je tam. A jeśli nie, to napiszcie komentarz pod tym artykułem.
Nie tylko League Pass
Istnieje też możliwość oglądania meczów w Canal+ Sport. Nie trzeba jednak mieć do tego „talerza” i telewizji satelitarnej. Wystarczy aplikacja CANAL+ online. W maju tego roku pisaliśmy zaletach aplikacji CANAL+ online. Mieliśmy też wtedy dla Was kupon promocyjny. Liczymy, że przed rozpoczęciem nowego sezonu również będziemy mieli dla Was kilka niespodzianek.