Do tego wyniku Golden State Warriors nikt nie jest w stanie się zbliżyć. Wojownicy od lat są jednym z najlepiej asystujących zespołów w NBA i w tym sezonie ponownie to potwierdzają.
Minionej nocy Golden State Warriors pokonali Sacramento Kings 126:114, a wszyscy zawodnicy GSW zanotowali łącznie 27 asyst przy 29 ostatnich podaniach przeciwnika. To niecodzienna sytuacja, bowiem na przełomie całej sezonu Wojownicy zdominowali rywali liczbie notowanych postatnich podań, a co za tym idzie w statystyce netAST.
Zacznijmy jednak od wyjaśnienia tego, czym tak naprawdę jest wskaźnik netAST. Chodzi tu o różnicę swoich asyst i asyst przeciwnika. Wyjaśnijmy go na przykładzie pięciu ostatnich występów GSW:
- vs Sacramento Kings 27-29 [-2]
- @ San Antonio Spurs 30-33 [-3]
- @ Houston Rockets 23-25 [-2]
- vs Brooklyn Nets 24-21 [+3]
- vs Minnesota Timberwolves 31-22 [+9]
W ciągu pięciu występów Warriors zanotowali 135 asyst, pozwalając przy tym przeciwnikom na 130. Oznacza to różnicę (czyli netAST) na poziomie +5, czyli średnią +1.0 w każdym ze spotkań. Jeśli weźmiemy jednak na tapet cały sezon 2021-22, podopieczni Steve’a Kerra wypadają na tym tle zdecydowanie lepiej. Warriors zdobyli bowiem 1485 asyst* przy 1178 rywali, co daje +280netAST, czyli dokładnie +5,28 na mecz.
Pod tym względem żaden z zespołów NBA nie jest w stanie nawet zbliżyć się do Warriors. Tylko dwie drużyny są lepsze niż +140netAST i są to Phoenix Suns (+209) oraz San Antonio Spurs (+201). Kolejne, czwarte miejsce w rankingu zajmują Miami Heat z wynikiem „zaledwie” +131netAST.
O dominacji Warriors pod względem asyst świadczy także inna statystyka. Trzy mecze temu (po 50 spotkaniach bieżącego sezonu) GSW mogli pochwalić się netAST na poziomie +287. Tylko cztery zespoły w ostatnich dziesięciu latach miały na tym etapie sezonu netAST na poziomie co najmniej +287:
- Golden State Warriors 2018 [+375]
- Golden State Warriors 2017 [+444]
- Golden State Warriors 2016 [+398]
- Golden State Warriors 2015 [+327]
Imponującą liczbę asyst w trakcie bieżącego sezonu odnotowali też Charlotte Hornets. Ekipa z Karoliny Północnej zaliczyła ich aż 1404, ale ich netAST pozostawia nieco do życzenia. Szerszenie pozwoliły bowiem przeciwnikom na aż 1348 ostatnich podań, przez co różnica wynosi jedynie +56 (+1,08 na mecz).
Najgorszej w całym zestawieniu pod aż dwoma względami prezentują się Oklahoma City Thunder. Zespół Marka Daigneaulta rozdał najmniej asyst w całej lidze (1051), ale oprócz tego mają też ich najgorszą różnicę. 1260 asyst, na które pozwolili przeciwnikom, daje netAST na poziomie -209 (-4.18 na mecz).
Warto podkreślić, że z całej NBA na najwięcej asyst przeciwnikom pozwolili Los Angeles Lakers (1370) i Memphis Grizzlies (1359), natomiast najgorszą średnią na mecz mają Charlotte Hornets (25,92 asyst przeciwnika) oraz Portland Trail Blazers (25,87).
Warto rzucić również okiem na różnice strat, czyli netTOV. Najlepsi w lidze pod tym względem są Toronto Raptors, a ich netTOV wynosi -175 (637 strat Kanadyjczyków do 812 strat rywali). Tylko dwa inne zespoły są lepsze niż -90 (Charlotte Hornets i Memphis Grizzlies).
Wynik -175netTOV to 14. najlepszy wynik w historii NBA po 50 rozegranych spotkaniach sezonu zasadniczego. Na przełomie ostatnich 25 lat jedynymi lepszymi zespołami pod tym względem i tej samej liczbie występów byli Dallas Mavericks z 2003 roku (-249, drugi najlepszy wynik w historii) i z 2017 roku (-187) oraz Charlotte Bobcats (-184).
*Statystyki z NBA.com i Statmuse. Inspiracja do artykułu: Damian Pokal.