Chicago Bulls decydując się ostatecznie na przebudowę mogą wykupić kontrakt Dwyane’a Wade’a i poświęcić się w stu procentach przyszłości. Z kolei Phil Jackson sfrustrowany brakiem konkretnych propozycji za Carmelo Anthony’ego i jego klauzulą no-trade, zwolni zawodnika z kontraktu. Oba scenariusze musiałyby się wydarzyć w przekroju następnych tygodni.
Pojawiły się bowiem przypuszczenia, że Dwyane Wade i Carmelo Anthony byliby gotowi rozważyć dołączenie do LeBrona Jamesa w Cleveland, gdyby znaleźli się na rynku wolnych agentów. Wade wykorzystał opcję za niespełna 24 miliony dolarów i ma ważny kontrakt z Chicago Bulls. Z kolei Melo za rozgrywki 2017/2018 otrzyma 26,5 miliona. W jego umowie jest opcja zawodnika na sezon 2018/2019. Teoretycznie więc, lider New York Knicks jest na schodzącym kontrakcie. Latem przyszłego roku zapewne będzie chciał zabezpieczyć swoją finansową przyszłość kolejnym wysokim porozumieniem.
Znacznie bardziej prawdopodobne jest zwolnienie Wade’a. W Chicago najwyraźniej obrali nowy kierunek i chcą rozpocząć wszystko od początku, skupiając się na talencie młodzieży. W ostatnim transferze oddali Jimmy’ego Butlera i w zamian pozyskali Zacha LaVine’a, Krisa Dunna, a w drafcie wybrali Lauri Markkanena. Panowie będą odgrywali kluczowe role w rotacji Freda Hoiberga. Co natomiast z 35-letnim Wadem? Zdecydował się zostać w Chicago, ale nowe okoliczności mogą przekonać Gara Formana i Johna Paxsona do zwolnienia go z umowy.
Trudno oczekiwać, by to samo miał zrobić Phil Jackson. Anthony trafi na rynek dopiero za rok, więc Jax aż do zamknięcia zimowego okienka ma czas, by znaleźć dla niego transfer. W innym wypadku straci wychowanka Syracuse bez żadnej rekompensaty. Nie powinniśmy oczekiwać przedłużenia umowy zawodnika w Nowym Jorku, jeśli Jackson latem 2018 nadal będzie prezesem zespołu. Zwolnienie go z kontraktu już teraz byłoby oznaką kapitulacji i bardzo słabych negocjacji Zen Mastera. Tak czy inaczej ostateczna decyzja należy do Melo, bowiem ma w swojej umowie klauzulę no-trade, co utrudnia zadanie.
Jackson nie tylko musi znaleźć partnera gotowego do rozmów, ale potrzebuje także przekonać do transferu Anthony’ego. Zatem musiałoby się zdarzyć wiele rzeczy, by Jax ostatecznie pociągnął za spust i zwolnił Carmelo z kontraktu. Dołączenie Wade’a i Melo do drużyny z Ohio również wymagałoby od obu zawodników bardzo odważnej decyzji. Cavs na kontrakty obu mają tylko 5,1 miliona dolarów wyjątku mid-level. Walka o mistrzostwo oznaczałaby spore finansowe poświęcenie. Idealny scenariusz zakłada piątkę: Irving-Wade-Melo-James-Love. Imponujące – czy daliby radę Golden State Warriors?
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET