Przed Dallas Mavericks sezon prawdy. Na drużynie ciąży presja, by odnieść sukces po tym, jak menedżer Nico Harrison przeprowadził jeden z najbardziej zaskakujących transferów w historii ligi, oddając Lukę Doncicia do Los Angeles Lakers. Jakby tego było mało, to także debiutancki sezon wybranego z numerem jeden w drafcie Coopera Flagga, oczekiwania co do którego już teraz są wręcz niebotyczne. Nadchodzi moment weryfikacji, w czym może pomóc najnowsza decyzja organizacji z Teksasu.



Z ogłoszenia opublikowanego przed drużynę we wtorek za pośrednictwem mediów społecznościowych wynika, że oficjalnie doszło do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu z głównym trenerem, Jasonem Kiddem. Wprawdzie szczegóły nie zostały podane do publicznej wiadomości, ale w komunikacie podkreślono, że chodzi o nową, wieloletnią umowę. Informację potwierdził również Marc Stein, a i sam zainteresowany nie omieszkał jej skomentować.

– Jestem wdzięczny za zaufanie, jakie okazali mi Patrick [Dumont] i Nico [Harrison], oraz za więź, jaką zbudowaliśmy, współpracując przy tworzeniu zespołu, z którego Dallas może być dumne. Mamy tutaj świetną grupę zawodników, którzy kochają koszykówkę, są utalentowani i podatni na naukę. W całej organizacji panuje wzajemny szacunek, a Patrick i Nico nadają ton temu, co staramy się osiągnąć. To dla mnie coś wyjątkowego, że mogę nadal prowadzić drużynę, która mnie kiedyś wybrała w drafcie i z którą zdobyłem mistrzostwo jako zawodnik. Z niecierpliwością czekam na to, co przed nami, i chcę dalej pracować nad tym, by przywieźć kolejne mistrzostwo do Dallas – stwierdził, cytowany przez Joeya Mistrettę.

Wprawdzie, biorąc pod uwagę to, co działo się w ubiegłym sezonie, najpewniej jest to tylko kurtuazyjna gadka pod publiczkę, nie zmienia to faktu, że Kidda można nazwać już swoistą legendą Dallas Mavericks. Jako zawodnik spędził tam – w dwóch turach – łącznie sześć sezonów, a w 2011 roku wraz z kolegami sięgnął po mistrzostwo. To i tak tylko ułamek jego bogatej kariery zawodniczej, która doprowadziła go do Galerii Sław i łatki jednego z najlepszych rozgrywających w historii NBA.

Z kolei jego kariera trenerska, która przez Brooklyn Nets, Milwaukee Bucks i okraszoną zdobytym w 2020 roku tytułem posadę asystenta w Los Angeles Lakers, ponownie powiodła go do Dallas, nie obfituje w tego typu osiągnięcia. 52-letni szkoleniowiec zasiada na ławce trenerskiej Mavs od 2021 roku. Za ten okres jego podopieczni legitymują się łącznym bilansem 382-179, a za największy – póki co – sukces można uznać grę w Finałach NBA w sezonie 2023-24 (gdzie lepsi okazali się Boston Celtics).

Władze organizacji zdają się jednak ufać swojemu trenerowi, dla którego jest już to drugie przedłużenie kontraktu w przeciągu ostatnich… dwóch lat. Poprzednim razem powodem była chęć odstraszenia Lakers, którzy mieli chrapkę na to, by Kidd objął funkcję pierwszego szkoleniowca LeBrona Jamesa i spółki. Z kolei tego lata zainteresowani byli New York Knicks, jednak Dallas nie udzieliło im zgody na przeprowadzenie rozmowy.

Koszykarskie resume J-Kidda należy do najlepszych w całej lidze, a w każdej sytuacji udowadniał, że jest właściwą osobą do prowadzenia Mavericks. Ma udokumentowaną historię pracy z najlepszymi talentami w NBA oraz wyjątkową zdolność budowania więzi z zawodnikami, dzięki czemu potrafi wydobyć z nich pełnię potencjału – chwalił swojego podwładnego Nico Harrison.

Nie da się jednak ukryć, że przed Kiddem zadanie z gatunku tych niełatwych. Przede wszystkim – najbliższy sezon będzie pierwszym pełnym po odejściu Luki Doncicia, w ostatnich latach bezapelacyjnie największej gwiazdy drużyny. W dodatku przez przynajmniej większość kampanii Mavs będą musieli sobie radzić bez innej gwiazdy, Kyriego Irvinga, zaś Anthony Davis, na którym powinna opierać się gra drużyny, w każdej chwili – odpukać – może wypaść z gry w powodów zdrowotnych.

Z pozytywnych wieści – na parkiecie zobaczymy wybranego z „jedynką” tegorocznego draftu Coopera Flagga. 18-latek, który w ubiegłym sezonie w barwach Duke podbił ligę uczelnianą, pokazywał już swoje umiejętności w trakcie meczów przedsezonowych. Wygląda to obiecująco, jednak trzeba pamiętać, że sezon regularny rządzi się swoimi prawami, a nadmierne pompowanie przysłowiowego balonika niekoniecznie musi wyjść młodemu koszykarzowi na dobre. Trener wydaje się jednak mieć plan na swojego nowego podopiecznego.

W Dallas liczą, że Jason Kidd jest odpowiednią osobą, by dobrze poukładać wszystkie dostępne klocki. Z pewnością nikt nie chce powtórki z rozrywki z zeszłego sezonu, który Mavs zakończyli z niezbyt chlubnym bilansem 39-43 i brakiem awansu do fazy play-off.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!


Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments