Erik Spoelstra może tylko rozłożyć ręce w bezradności. Szkoleniowiec Miami Heat stracił kolejnego gracza z powodu urazu – tym razem odpocznie Avery Bradley. Natomiast Christian Wood, skrzydłowy Houston Rockets, doznał bardzo źle wyglądającego urazu kostki.
W meczu z Memphis Grizzlies, który ostatecznie Houston Rockets wygrali, Christian Wood doznał kontuzji prawej kostki. Ta sprawiała mu problemy już wcześniej, ale tym razem przerwa zawodnika może potrwać znacznie dłużej. Sytuacja miała miejsce w trzeciej kwarcie meczu. Wood wyprowadzał kontrę swojego zespołu i pod koszem nadepnął na stopę Ja Moranta. Od razu było jasne, że doszło do bardzo nieprzyjemnego urazu.
25-latek początkowo opuszczał parkiet o własnych siłach, ale po zejściu od razu podstawiono mu wózek, by nie przeciążał kontuzjowanej stopy. W tym momencie Rockets nie wiedzą, jak poważny jest uraz, ale obrazki jakie oglądaliśmy na parkiecie sugerują, że przerwa skrzydłowego może potrwać co najmniej kilka tygodni. Wood miał na koncie 17 punktów trafiając 3/3 z dystansu i 7/10 z gry. W pierwszym sezonie z Rockets był jednym z liderów rotacji. Jego absencja będzie oznaczał więcej minut dla DeMarcusa Cousinsa.
O dużym pechu może również mówić Avery Bradley z Miami Heat. Zawodnik niedawno wrócił do gry po przejściu zakażenia COVID-19, a teraz odpocznie około trzech, czterech tygodni z powodu kontuzji łydki. Bradley przed sezonem podpisał z Heat 2-letni kontrakt i miał być jednym z liderów defensywy. Niestety problemy zdrowotne i obostrzenia spowodowane protokołem COVID-19 skutecznie utrudniają Heat walkę o czołowe miejsca konferencji.
Bradley zdołał zagrać 10 meczów tego sezonu. Do gry powinien wrócić na początku kolejnego miesiąc lub po zaplanowanej na 5-10 marca przerwie. Uraz łydki to bardzo delikatna sprawa, więc Heat chcą się upewnić, że zawodnik przed powrotem upora się z kontuzją na dobre. Wcześniej Heat poinformowali o operacji Meyersa Leonarda. Wysoki doznał urazu barku i w tym sezonie nie wróci już na ligowe parkiety. Latem może trafić na rynek wolnych graczy, bowiem drugi rok jego umowy jest opcją zespołu.
Wspieraj PROBASKET
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
