Chicago Bulls zakończyli sezon na 10 miejscu w Konferencji Wschodniej z bilansem 40-42 i nie zdołali przejść fazy play-in, gdzie w decydującym meczu o awansie do play-off musieli uznać wyższość Miami Heat.


Nikola Vucević od 1 lipca miał być niezastrzeżonym wolnym agentem, doszedł do porozumienia z Chicago Bulls i podpisał nowy kontrakt z drużyną z Wietrznego Miasta. Center parafował umowę, dzięki której zarobi 60 milionów dolarów za trzy lata gry w barwach Byków.

Od momentu zakończenia sezonu w mediach pojawiało się wiele informacji na temat dalszej współpracy Vucevicia z Chicago Bulls, niektórzy eksperci podpowiadali zespołowi z Wietrznego Miasta, że powinni zdecydować się na przebudowę drużyny. Organizacja podjęła, jednak inną decyzję, którą przedstawiał w mediach Arturas Karnisovas, dał on jasno do zrozumienia, że zespół nie jest zainteresowany tankowaniem i będzie chciał zrobić wszystko, aby w przyszłym sezonie powrócić do play-off. Fakt ten nie zmniejszył ilości plotek co dalej z Nikolą Vuceviciem, przedstawiano kilka scenariuszy, między innymi z opcją sign and trade. W ostatnich dniach media dotarły do informacji, które już jednoznacznie wskazywały, że środkowy pozostanie w Bulls, a pomiędzy nim a zespołem pozostały do dogrania szczegóły kontraktowe.

Vucević rozegrał do tej pory 12 sezonów na parkietach NBA, do ligi trafił w 2011 roku, kiedy to Philadelphia 76ers wybrali go z 16 numerem draftu, już po pierwszym sezonie wytransferowali go do Orlando Magic. W zespole z Florydy spędził niespełna 9 sezonów, po czym został oddany do Chicago Bulls. Center w ostatnich 3 sezonach notuje średnie na poziomie double-double.

W minionym sezonie Vucević zagrał we wszystkich spotkaniach sezonu regularnego, na parkiecie spędzał średnio 33,5 minuty, w tym czasie notował 17,6 punktu, 11,0 zbiórki, 3,2 asysty, 0,7 przechwytu oraz 0,7 bloku na mecz. Pod adresem gracza pada, jednak wiele słów krytyki, zwłaszcza za jego słabszą postawę w obronie, dlatego też sporo osób uważało, że Bulls nie powinni oferować mu nowej umowy. Pozostawienie centra w szeregach Byków nie oznacza, jednak końca pracy organizacji na rynku transferowym, zwłaszcza że coraz głośniej mówi się, że zespół chce oddać Zacha LaVina, który przestał pasować do ich koncepcji budowy drużyny.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments