W meczu z Wizards Joel Embiid doznał groźnie wyglądającego urazu. Każdy kto uprawiał kiedyś sport wie, że przeprost kolana jest nieprzyjemny, ale kiedy dochodzi do takiej sytuacji nagle, szybko, z dużą siłą, to przeprost może spowodować poważny uraz, jak zerwanie więzadła lub uszkodzenie rzepki lub łąkotki.
Sixers grali na wyjeździe z Waszyngtonem. Embiid zostanie poddany badaniom (rezonans magnetyczny) po powrocie do Filadelfii, a więc zapewne dzisiaj.
Należy pamiętać, że w swojej karierze Embiid miał już kilka poważnych urazów. Wybrany w Drafcie w 2014 roku stracił cały sezon 2014/15 z powodu złamanej kości w stopie. Stracił także sezon 2015/16, ponieważ uraz stopy nie został wyleczony i musiał poddać się kolejnej operacji. W sezonie 2016/17 rozegrał zaledwie 31 meczów, a potem w dwóch kolejnych po 63 i 64 (z 82). Były to przerwy spowodowane różnymi urazami (miał problemy z barkiem, plecami, kolanami, musiał też poddać się operacji zerwanego więzadła w nadgarstku).
Embiid miał już problemy z lewym kolanem, w którym zeszłej doszło do przeprostu. W marcu 2017 roku okazało się łąkotka w lewym kolanie jest na tyle uszkodzona, że zawodnik opuścił wtedy resztę sezonu.
Embiid 16 marca skończy 27 lat i rozgrywa najlepszy sezon w karierze. Jest głównym kandydatem do nagrody MVP, a jego drużyna ma najlepszy bilans w konferencji Wschodniej (26-12).
W 31 meczach tego sezonu Embiid rzucał średnio 29,9 punktu i notował 11,5 zbiórki oraz 3,3 asysty, a także 1,4 bloku i 1,2 przechwytu.
Na podstawie poniższego nagrania nie można wyciągać żadnych wniosków. Mogło zarówno dojść do poważnego uszkodzenia, jak i tylko przeprostu, który wyglądał groźnie, ale nie będzie miał poważnych konsekwencji.
Aktualizacja:
Według Shamsa Charanii Embiida czeka tylko od dwóch do trzech tygodni przerwy.
Wspieraj PROBASKET
