Już osiem sezonów w NBA ma na koncie Boban Marjanović i w niedzielę okazało się, że Serb zostanie w lidze na kolejne rozgrywki. Środkowy porozumiał się z Houston Rockets w sprawie przedłużenia kontraktu o jeden rok. Poinformował o tym Adrian Wojnarowski.
Marjanović rozegrał jak do tej pory w NBA łącznie 317 meczów w sezonie zasadniczym, notując w nich średnio 5,6 punktu oraz 3,6 zbiórki w niecałe dziewięć minut, jakie przeciętnie spędza na parkiecie. Karierę zaczynał w San Antonio w 2015 roku, ale grał też dla Pistons, Clippers, 76ers oraz Mavericks. Poprzednie rozgrywki spędził ponownie w Teksasie, występując w 31 spotkaniach dla Rockets.
Rakiety najwyraźniej bardzo cenią sobie jego obecność w zespole. Władze klubu pozyskały go latem ubiegłego roku w ramach wymiany Christiana Wooda. Potem w lutym został zwolniony, gdy w zespole przez moment zrobiło się zbyt ciasno, ale niedługo potem Rockets podpisały z nim nowy kontrakt do końca sezonu. Teraz ta współpraca znów się wydłuży. Wojnarowski nie podał, ile wart jest nowa umowa Serba, ale można zakładać, że jest to minimum dla weterana.
Mierzący około 224 centymetry Marjanović od początku swoich dni w lidze jest ulubieńcem kibiców. Na koncie ma występy w reklamach, serialach i filmach, w tym m.in. jako przeciwnik Johna Wicka w trzeciej odsłonie filmów o bohaterze granym przez Keanu Reevesa. Przez ostatnie lata Boban był też najwyższym zawodnikiem w całej NBA. Od nowego sezonu pierwsze miejsce na podium dzielić będzie musiał z 19-letnim Victorem Wembanyamą.