Jeszcze kilka miesięcy temu Joe Mazzulla zasugerował, że NBA powinna zezwolić na bójki, takie jak na przykład w hokeju na lodzie, żeby dać zawodnikom możliwość ujścia dla ich emocji, a kibicom zapewnić dodatkową rozrywkę. Wydaje się, że niektórzy zrozumieli propozycję trenera Boston Celtics zbyt dosłownie, czego przykład mieliśmy w meczu Houston Rockets – Miami Heat, po którym w sumie aż siedem osób zostało usuniętych z boiska. Rzecz jasna, nie mogło to uniknąć reakcji ze strony ligowych władz.



Co się w ogóle wydarzyło? Pisaliśmy już o tym w tym miejscu, ale warto przypomnieć. Ostatnia minuta przyniosła chaos w najczystszej możliwej postaci. Jako pierwszy z gry usunięty został Fred VanVleet z Houston Rockets, który podczas ożywionej dyskusji z sędzią Markiem Davisem delikatnie trącił go barkiem. Arbiter uznał tego typu kontakt za celowy i postanowił wyrzucić 30-letniego rozgrywającego z parkietu.

To był jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Do głównego starcia doszło na 35 sekund przed końcem meczu przy prowadzeniu Miami Heat pięcioma punktami. Tyler Herro właśnie miał otrzymać piłkę po wznowieniu gry, ale był aż nazbyt ściśle kryty przez Amena Thompsona. Koszykarz Rakiet zaczepił ramię przeciwnika w sposób, który w normalnych okolicznościach byłby uznany za faul jeszcze przed rozpoczęciem akcji. Jak można się spodziewać, zawodnik Żaru z Miami nie zareagował zbyt przychylnie na zachowanie rywala.

Obaj panowie chwycili się nawzajem za koszulki, a po chwili Thompson powalił Herro na parkiet. Doszło do masowej konfrontacji, w której brali udział jeszcze inni zawodnicy obu drużyn – Terry Rozier i Jalen Green, a swoje trzy centy wtrącili również trenerzy Ime Udoka i Ben Sullivan. Ostatecznie sytuację udało się opanować, jednak cała szóstka – podobnie jak wcześniej VanVleet – musiała przedwcześnie udać się do szatni.

Podobnie jak w przypadku również „okraszonego” bójką meczu Phoenix SunsDallas Mavericks, można się było spodziewać, że posypią się kary i to nie tylko finansowe. Co jednak ciekawe, zawieszonych zostało tylko dwóch zawodników. Thompson nie będzie mógł zagrać w dwóch kolejnych meczach, a Rozier – w jednym.

W pozostałych przypadkach władze ligi zdecydowały się jedynie ukarać uczestników incydentu finansowo. Największą grzywnę otrzymał trener Udoka, który za „werbalne znieważenie sędziego i zbyt wolne opuszczenie boiska” będzie musiał zapłacić 50 tysięcy dolarów. Za „współudział” w bójce po kieszeni dostali także Green (35 tysięcy dolarów) i Herro (25 tysięcy dolarów). Konsekwencji nie uniknął także VanVleet, który za „nawiązanie kontaktu fizycznego” z sędzią poniesie koszty w wysokości 35 tysięcy dolarów.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments