Nowy zawodnik Boston Celtics był w trakcie przygotowań do mistrzostw świata z reprezentacją Łotwy. Jednak już jakiś czas temu pojawiły się informacje o jego potencjalnej kontuzji, która może wykluczyć koszykarza z rywalizacji. Ostatecznie Kristaps Porzingis wspólnie z drużyną narodową potwierdzili, że lider składu nie weźmie udziału w turnieju.
Kristaps Porzingis kilka tygodni temu został wytransferowany do Boston Celtics w wymianie, w której Marcus Smart został przehandlowany do Memphis Grizzlies. W Bean-Town liczą na to, że wzmocnienie skrzydła utalentowanym Łotyszem pomoże im w walce o mistrzostwo NBA. Zatem kolejny sezon będzie miał dla Porzingisa bardzo duże znaczenie. Ma być jednym z głównych elementów układanki trenera Joe Mazzulli. To powoduje, że zdrowie zawodnika jest w tym momencie absolutnym priorytetem.
Skrzydłowy dołączył do reprezentacji Łotwy na początku przygotowań i zadeklarował gotowość do reprezentowania swojego kraju na mistrzostwach świata. Tydzień temu pojawiło się doniesienie, że Porzingis najprawdopodobniej nie zagra, ale łotewska federacja bardzo szybko zdementowała te informacje. Coś było jednak na rzeczy, bo sytuacja ostatecznie uległa zmianie i zawodnik Celtics faktycznie nie pojedzie na turniej ze swoją drużyną narodową. Chodzi o problematyczny uraz stopy.
Porzingis od jakiegoś czasu walczy z zapaleniem rozcięgna podeszwowego. To bardzo niewdzięczny uraz, bowiem jeśli nie zostanie wyleczony w stu procentach, może co jakiś czas wracać, powodując coraz większy dyskomfort. Dlatego Porzingis, wspólnie ze sztabem medycznym reprezentacji Łotwy oraz po konsultacjach z Klubem, doszedł do wniosku, że gra na mistrzostwach świata jest zbyt dużym ryzykiem. – To nie jest dla mnie łatwa decyzja, ale obiecuję, że będę wspierał zespół tak mocno, jak tylko mogę – napisał koszykarz.
To oznacza, że najtrudniejsze zadania spadają na barki Davisa Bertansa. Łotwę czeka bardzo trudna przeprawa w fazie grupowej. Zmierzą się z Libią, Kanadą oraz Francją, więc nie będą faworytem do awansu. Porzingis tymczasem skupi się na przygotowaniach do obozu Celtics, który zespół rozpocznie na początku października. W poprzednim sezonie rozegrał dla Washington Wizards 65 meczów i notował średnio 23,2 punktu, 8,4 zbiórki i 2,7 asysty trafiając 49,8% z gry oraz 38,5% za trzy. Zaraz po transferze podpisał z C’s 2-letnie przedłużenie za 60 milionów dolarów.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET