Długo wyczekiwany sezon NBA rozpocznie się w końcu w nocy z wtorku na środę. Mecze przedsezonowe już za nami, dlatego tymczasowo ciekawostek muszą nam dostarczyć treningi i wewnętrzne sparingi. Do bardzo interesujących sytuacji doszło w Los Angeles i w Phoenix. Ten sezon zapowiada się znakomicie!
Sympatycy koszykówki z całego świata niecierpliwie wyczekują wtorkowej nocy, kiedy to po długich miesiącach wyczekiwania do akcji wreszcie powróci liga NBA. Zespoły zakończyły już obozy przygotowawcze, a w obiektach treningowych doszlifowują ostatnie elementy strategii przed nadchodzącą inauguracją rozgrywek.
Nie inaczej jest w Los Angeles Lakers, dla których pierwsze tygodnie będą swoistą weryfikacją tego, na co — pomimo braku znaczących ruchów kadrowych — stać zespół pod wodzą JJ Redicka. Sporą rolę ma odegrać wybrany z 17. numerem tegorocznego draftu Dalton Knecht, który świetnie prezentował się w spotkaniach sparingowych.
O minuty na parkiecie walczy inny pierwszoroczniak — Bronny James Jr. Po internecie krąży obecnie nagranie, na którym 20-latek rzuca wyzwanie ojcu w trakcie wewnętrznej gry. Debiutant nie czekał długo i momentalnie zdecydował się na trójkę prosto w twarz LeBrona. Zobaczcie!
Sytuację opisał również Anthony Davis, który w rozmowie z mediami nie ukrywał, że LeBron wziął całą sytuację do siebie i natychmiast próbował odpowiedzieć. W kolejnej akcji Bronny trafił kolejną trójkę i choć tym razem nie było to już ponad ojcem, to LBJ natychmiast chciał, by piłka znów trafiła w jego ręce. Rywalizacja w Lakers jest zatem intensywna.
Ciekawie było również na treningu Phoenix Suns, gdzie Kevin Durant i Devin Booker byli odpowiedzialni za krycie siebie nawzajem. Publiczność, która zgromadziła się w Footprint Center, by obejrzeć wewnętrzną gierkę, z pewnością delektowała się takim match-upem.
Nie jest to co prawda główny punkt tego tekstu, ale trudno nie zauważyć środkowego fragmentu pierwszego ze wstawionych filmików, na którym Tyrese Haliburton wysyła pozdrowienia do 50 Centa w otoczeniu trzech kobiet. Sam zawodnik przyznał na nagraniu, że dopiero co opuścił imprezę w klubie, więc możemy domyślać się, gdzie poznał swoje towarzyszki.
Nie wiemy, kiedy materiał został dokładnie nagrany i wydawać by się mogło, że należy wstrzymać się ze wszelkimi oskarżeniami w kierunku rozgrywającego, jakoby ten nie brał na poważnie rozpoczynającego się już na dniach sezonu NBA. Haliburton składa jednak raperowi gratulacje z okazji planów projektu w Las Vegas, o którym poinformowano zaledwie kilka dni temu.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.