Denver Nuggets rozpoczęli sezon od trzech zwycięstw w czterech meczach. Nikola Jokić gra na swoim powtarzalnym poziomie. Fenomen polega jednak na tym, że jego “powtarzalny poziom” to coś absolutnie nieosiągalnego dla nikogo poza liderem Denver Nuggets. W każdym z czterech meczów zapisał na swoje konto triple-double.
Nikola Jokić zanotował kolejny absurdalnie dobry występ w środowy wieczór, prowadząc Denver Nuggets do łatwego zwycięstwa 122:88 nad New Orleans Pelicans, którzy na początku sezonu mierzą się z dużymi problemami. Trzykrotny MVP NBA zagrał 28 minut w jednostronnym meczu, notując 21 punktów przy skuteczności 10 na 15 z gry, 12 zbiórek, 10 asyst, dwa przechwyty i jedno trafienie za trzy punkty. Było to czwarte z rzędu triple-double Jokicia.
Nuggets rozegrali w tym sezonie zaledwie cztery mecze, co oznacza, że środkowy zanotował triple-double w każdym z nich. Ten niesamowity wyczyn pozwolił Jokiciowi ponownie zapisać się w historii NBA po kolejnym statystycznie imponującym występie. Dzięki jego świetnej grze Nuggets odnotowali trzy kolejne zwycięstwa. Przegrali tylko w meczu otwarcia sezonu ze Stephenem Currym i Golden State Warriors, ale od tamtej pory utrzymują perfekcyjny bilans. Denver poprawiło swój wynik na 3–1 po środowym zwycięstwie nad Pels.
Na poziomie indywidualnym Jokić przeszedł do historii, zostając dopiero trzecim graczem, który rozpoczął sezon od czterech kolejnych triple-double. Jedynymi innymi zawodnikami, którym udało się to osiągnąć, byli Russell Westbrook w sezonie 2020–21 z Washington Wizards oraz Oscar Robertson z Cincinnati Royals w rozgrywkach 1961–62. Jokić będzie chciał utrzymać tempo w kolejnym meczu Denver, który odbędzie się na wyjeździe przeciwko Portland Trail Blazers w piątek.
Nuggets są jednym z najpoważniejszych kandydatów do walki o tytuł. Latem dokonali w składzie korekt, które miały znacząco ich do tego celu przybliżyć. Ciągle jednak najwięcej będzie zależało od formy i zdrowia Jokicia. Ten jest swego rodzaju “stałą”, na którą trener David Adelman może zawsze liczyć. Kluczowe dla szans drużyny będzie otoczenie go zawodnikami realizującymi pozostałe zadania. W bardzo dobrej formie sezon rozpoczął również Jamal Murray notując średnio 27 punktów i sześć asyst.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET










