Reprezentacja Słowenii otrzymała solidny cios, gdy okazało się, że Vlatko Cancar zerwał więzadło i czeka go długi rozbrat z koszykówką. Nie zmienia to faktu, że szanse Słoweńców opierają się przede wszystkim na tym, co zrobi dla nich Luka Doncić. Ten w ostatnim meczu z Czarnogórą zanotował triple-double imponując swoją dyspozycją przed mistrzostwami świata.
Słoweńcy w meczu kontrolny pokonali Czarnogórę 104:100. Luka Doncić zanotował na swoje konto bardzo dobrą linijkę kończąc spotkanie z 34 punktami, 14 asystami i 13 zbiórkami. Momentami lider reprezentacji był jednoosobową armią, na którą defensywa rywala nie miała żadnej skutecznej odpowiedzi. Wszystko wskazuje na to, że w trakcie turnieju Słoweńcy bardzo często będą potrzebowali Doncicia w takiej dyspozycji, by stworzyć faktyczne zagrożenie. To dobre dla widowiska, ale czy dobre dla zawodnika?
To drugie triple-double Luki w meczach kontrolnych przed turniejem. Wcześniej udało mu się przeciwko reprezentacji Grecji w pierwszym meczu sparingowym. W drugim z kolei Doncić zderzył się kolanami z rywalem i opuścił parkiet nie wracając na drugą połowę. Taki był jednak plan trenera Aleksandra Sekulicia, a sam Doncić nie doznał urazu, który przeszkadzałby mu w kontynuowaniu przygotowań. Słowenia liczy na to, że na mistrzostwach uda jej się zmazać plamę po ostatnim EuroBaskecie, gdy odpadli przeciwko Polsce.
W meczu przeciwko Czarnogórze, Doncić na 54 sekundy przed końcem trafił rzut przełamujący remis 97:97. W całym spotkaniu był 11/21 z gry i w niespełna 32 minuty zanotował tylko dwie straty. Lider Dallas Mavericks prezentuje naprawdę dobrą formę, nad którą bardzo ciężko pracował w lipcu. W sieci pojawiały się zdjęcia Luki na sali treningowej. Można odnieść wrażenie, że zawodnik stracił nieco kilogramów, co dobrze wpłynęło na to, jak porusza się na parkiecie. Kwestia jego wagi powraca co roku.
Zwycięstwo przeciwko Czarnogórze przypieczętował dla Słowenii Klemen Prepelić, który był 4/4 za linii rzutów wolnych w ostatnich sekundach spotkania. Natomiast najlepiej punktującym zawodnikiem Czarnogóry był Vladimir Mihailovic z dorobkiem 26 oczek. W składzie reprezentacji Czarnogóry jest także Nikola Vucević, który latem podpisał przedłużenie kontraktu z Chicago Bulls. Lider składu w starciu ze Słowenią zanotował na swoje konto 11 punktów i 14 zbiórek. Jego postawa mocno wpłynie na szansę Czarnogóry podczas MŚ.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET