Tyronn Lue wraca na ławkę Cleveland Cavaliers. Trener czuje się już lepiej i ostatnie informacje wskazują na to, że może wrócić do prowadzenia swojego zespołu. Do tej pory zastępował go jego asystent – Larry Drew. Cavs w ostatnich meczach złapali znakomitą formę.
LeBron James i koledzy w ostatnich meczach prezentują naprawdę dobrą dyspozycję. Na przeszło tydzień przed rozpoczęciem play-offów, Cleveland Cavaliers przedstawili się jako główny faworyt. Jednak do końca sezonu regularnego będą toczyć zaciętą walkę z Philadelphią 76ers o 3. miejsce w tabeli. Niewykluczone, że między zespołami dojdzie już do bezpośredniej rywalizacji w fazie posezonowej.
W międzyczasie do prowadzenia drużyny wraca trener Tyronn Lue. Jakiś czas temu szkoleniowiec postanowił odsunąć się od drużyny z powodu problemów zdrowotnych. Narzekał na duszności oraz brak snu. Dotąd jednak nie wyjaśniło się, co konkretnie wywołało jego kłopoty. Wszystko wskazuje na to, że gorszy okres już za nim, bo Lue dostał zielone światło do powrotu. Szkoleniowiec poprowadzi zespół w spotkaniu z Washington Wizards.
W trakcie jego nieobecności Cavs zrobili bilans 9-1. Zespół skupia się na utrwalaniu formy już przed rozpoczęciem play-offów. Forma i gra zespoły sprowadzi się w dużej mierze do tego, jak wiele Cavs zapewni LeBron James, a ten prezentuje doskonałą formę. W ostatnich dniach Lue uczestniczył już w treningach drużyny. – Cieszy nas to, że jego głos wróci do szatni – mówi Rodney Hood.
Zatem to Lue będzie odpowiadał za to, jak Cavs przygotują się do match-upów pierwszej rundy play-offów. Zespół nie zna jeszcze swojego przeciwnika, ale tak czy inaczej na trenerze ciąży duża odpowiedzialność.
Wyniki NBA: Dogrywka w Los Angeles. Raptors lepsi od Celtics
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET