Marc Stein z ESPN przygotował raport dotyczący tego, co aktualnie słychać na ligowych korytarzach. Okazuje się, że kilka ekip jest naprawdę aktywnych, ale nie pociągną za spust, dopóki nie będą w stu procentach pewni swojej decyzji. Sprawdziliśmy o czym dziennikarz ESPN donosi.
Do kolejki po Paula Millsapa mieliby dołączyć Denver Nuggets, którzy pytali o silnego skrzydłowego Atlanty Hawks już w poprzednim sezonie. Pozyskanie gracza byłoby okazją na przehandlowanie niezadowolonego ze swojej roli Jusufa Nurkicia. Zawodnik narzekał ostatnio na minuty oraz funkcję w rotacji Mike’a Malone’a. Na schodzącym kontrakcie jest także Danilo Gallinari, natomiast Wilson Chandler i Kenneth Faried już od dawna uchodzą za dobre karty przetargowe w talii Bryłek.
Hawks rzekomo oczekują za Millsapa wyboru w pierwszej rundzie draftu. W innym wypadku nie ma mowy o przystąpieniu do negocjacji. Zespół musi mieć jednak na uwadze jeden bardzo istotny fakt – Millsap latem tego roku trafi na rynek wolnych agentów i otoczenie podpowiada, że nie podpisze w Atlancie nowej umowy. To bardzo jasna sugestia dla zarządu Hawks. Jeśli go nie oddadzą, mogą stracić Millsapa bez żadnej rekompensaty.
Tymczasem w Miami próbują przehandlować Gorana Dragicia. Okazuje się jednak, że cena ustalona przez Heat za rozgrywającego jest po prostu za wysoka i na razie nie ma dużego zainteresowania. Pat Riley ma jeszcze czas na podjęcie decyzji. Po kontuzji Justisa Winslowa drużyna znalazła się w jeszcze trudniejszym położeniu. Nie mają szans, by stanąć do walki z czołówką wschodu i z dużym prawdopodobieństwem ominą ich play-offy. Czy to najlepszy czas, by zacząć tankować?
W Chicago z kolei starają się zaprzeczać wszystkim pogłoskom wskazującym na możliwe przehandlowanie Jimmy’ego Butlera. To samo robią Dallas Mavericks, gdy dziennikarze zaczynają pytać o Wesleya Matthewsa. Źródła Steina donoszą, że Mavs przyglądają się ewentualnym rozwiązaniom i jeśli poczują taką potrzebę, mogą Matthewsa przehandlować jeszcze przed zamknięciem zimowego okienka. W 36 meczach rozgrywek Wes notował średnio 15,4 punktu trafiając 37,6 3PT%. Jest przede wszystkim dobrym defensorem.
Z kolei Phoenix Suns mogą wkrótce pożegnać się z Tysonem Chandlerem. Portland Trail Blazers nie poddali jeszcze sezonu i mają zamiar wrócić do walki o miejsce w czołówce zachodu. Żeby mieć taką możliwość, potrzebują wzmocnić się pod koszem. Festus Ezeli prawdopodobnie w tym sezonie nie zagra, zatem drużyna potrzebuje dobrego transferu. Kontrakt Chandlera rozciąga się aż do 2019 i nie stanowiłby dużego obciążenia dla salary-cap Blazers biorąc pod uwagę rosnące progi. To ciekawy kierunek.
W międzyczasie Sacramento Kings nie myślą o handlowaniu DeMarcusem Cousinsem. Wręcz przeciwnie – zawodnik latem 2017 może otrzymać od drużyny przedłużenie kontraktu warte 200 milionów dolarów. Pozwoli im na to nowa umowa zbiorowa, w której zawarto zapis o szczególnych warunkach dla gwiazd-weteranów. DMC może jednak wybrać inne rozwiązanie i w 2018 przetestować rynek. Z tym że gdyby nie wybrał Kings, maksymalny kontrakt to 120 milionów na 4 lata.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Wyniki NBA: Thriller w Chicago i 42 punkty Butlera, Pacers nie przestają wygrywać
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET