NBA: To tylko preseason, a już taka bójka! Posypały się ciosy

Choć spotkania w trakcie okresu przygotowawczego to wyłącznie mecze sparingowe, to nikt nie chce pozwolić na ulgowe traktowanie, a przecież zawodnicy potrafią zajść sobie za skórę. Minionej nocy ciosy w swoim kierunku wyprowadzali Amen Thompson i Jose Alvarado, ale o dziwo zakończyło się bez wyrzucenia z gry.

Minionej nocy Houston Rockets wygrali kolejny z meczów okresu przygotowawczego i na ten moment pozostają jednym z trzech zespołów — obok San Antonio Spurs i Orlando Magic — który takowego sparingu jeszcze w tym roku nie przegrał. Tym razem ofiarą ekipy z Teksasu padli New Orleans Pelicans.

Mecz był wyjątkowo wyrównany i zakończył się ostatecznie zwycięstwem Rakiet różnicą zaledwie dwóch „oczek”. Napięta atmosfera unosiła się w powietrzu jednak już od drugiej kwarty, kiedy to doszło do poważnego starcia pomiędzy Amenem Thompsonem a Jose Alvarado.

Jeszcze w trakcie niecelnego ostatecznie rzutu Jabariego Smitha Jr’a. obaj zawodnicy próbowali ustawić się w jak najlepszej pozycji do zbiórki. Alvarado dosyć mocno chwycił, a raczej objął swojego rywala, który następnie powalił go na parkiet. Portorykańczyk nie miał zamiaru odpuszczać i trzymał cały czas rywala, by odwdzięczyć mu się za pchnięcie. Amen wysuwał jednak kolejne ciosy, aż obaj nie zostali rozdzieleni.

Co jednak ciekawe, żaden z zawodników nie został ostatecznie wyrzucony z gry przez zespół sędziowski. Wydaje się, że w trakcie rozgrywek zasadniczych co najmniej zawodnik Rockets zostałby odesłany do szatni, ale i Alvarado mógłby nie mieć więcej szczęścia.

— Na ten moment jest to wciąż po prostu zwykły faul, ale będę zdziwiony, jeżeli którykolwiek z tych panów będzie dzisiejszej nocy kontynuował grę — mogliśmy usłyszeć ze strony komentatora spotkania.

Jose Alvarado został ukarany przewinieniem technicznym, z kolei Amenowi wlepiono faul za niesportowe zachowanie pierwszego stopnia. Obaj kontynuowali więc grę. W końcowym rozrachunku Thompson zdobył 21 punktów, pięć zbiórek i trzy asysty, podczas gdy Alvarado zapisał na swoim koncie osiem „oczek”, trzy zbiórki, dwie asysty i przechwyt.