Przed startem sezonu regularnego Boston Celtics dokonali kilku transferów, które mają pomóc im w walce o mistrzostwo, organizacja nie osiada jednak na laurach i planuje kolejne ruchy transferowe.
Boston Celtics nadal są świadomi, że do zdobycia mistrzowskiego pierścienia potrzeba im jeszcze szerszej rotacji. Organizacja jest otwarta na kolejne ruchy transferowe, które wzmocnią ławkę rezerwowych. Według informacji, do których dotarł Shams Charania, Brad Stevens planuje już potencjalne ruchy transferowe, a zespół ma do oddania jeszcze kilka ciekawych aktywów. Celtics posiadają także wyjątek płacowy w wysokości 6,2 miliona dolarów, który będą mogli wykorzystać przy potencjalnej transakcji.
– Celtics pozostało jeszcze kilka wyborów w pierwszej rundzie draftu, których będą chcieli użyć do wymiany. Organizacja będzie aktywna na rynku transferowym, ale wymiany powinniśmy spodziewać się dopiero około lutego. Poszukują gracza, który wzmocni ich rotację – oznajmił Charania.
W kuluarach słychać o potencjalnym zainteresowaniu takimi graczami jak Alex Caruso czy Jevon Carter z Chicago Bulls. Tutaj o wymianę może być stosunkowo łatwo, zwłaszcza gdy Byki oficjalnie rozpoczną przebudowę drużyny. Trzecim graczem, o którym ostatnio można usłyszeć w kontekście Celtics, jest Delon Wright z Washington Wizards.
Boston Celtics obecnie legitymują się bilansem 15-5 i są liderami Konferencji Wschodniej, a w całej NBA wyprzedzają ich tylko Minnesota Timberwolves, którzy zaczęli sezon 15-4.