Strona główna NBA NBA to się nie spodoba. Skorumpowany sędzia doczeka się filmu na swój...

NBA to się nie spodoba. Skorumpowany sędzia doczeka się filmu na swój temat. Szczyt hipokryzji?

Przez

25 kwietnia 2022

3270

Według źródeł zza oceanu powstanie film dokumentalny o Timie Donaghym, czyli arbitrze, który został skazany za ustawianie meczów. Tym samym, znów powróci temat jednego z największych skandali w historii NBA. Film ma być dostępny na platformie streamingowej Netflix, więc trafi do szerszej publiczności. Szczytem hipokryzji będzie, jeśli potwierdzą się informacje na temat zaangażowania kontrowersyjnego sędziego w produkcję.

Jak donosi Stefan Bondy z New York Daily News, na Netfliksie ma pojawić się dokument przybliżający historię Tima Donaghy’ego. Dziennikarz poinformował również, że Donaghy będzie zaangażowany w powstawanie filmu.

Some interesting news and the NBA probably won’t like this content:

According to multiple sources, Netflix is coming out with a documentary on former referee Tim Donaghy. …I heard Donaghy is involved in the film.
— Stefan Bondy (@SBondyNYDN) April 24, 2022

Przypomnijmy, że Donaghy był sędzią NBA w latach 1994-2007. W 2007 roku, dzięki prowadzanemu przez FBI śledztwu, wyszło na jaw, że jeden z arbitrów ligi jest skorumpowany. Okazało się, że Donaghy był powiązany z nowojorskim podziemiem hazardowym. Obstawiał wyniki sędziowanych przez siebie meczów i różnymi sposobami (nieodgwizdywanie fauli itp.) starał się wpłynąć na końcowy wynik.

Sprawa nabrała rozgłosu, bo Donaghy sędziował mecze od wielu lat. Zastanawiano się zatem, ile spotkań mogło zostać wypaczonych przez nieuczciwe działania arbitra. Były sędzia stał się jedną z najbardziej znienawidzonych postaci w historii amerykańskiego sportu i ostatecznie został skazany na 15 miesięcy pozbawienia wolności.

Donaghy przyznał się do zarzucanych mu czynów. Stwierdził jednak, że NBA miała go poinstruować, by manipulował wynikami podczas prowadzenia spotkań i dawał mniej fauli technicznych gwiazdom ligi. Ponadto, według jego adwokata, inni sędziowie także byli nieuczciwi.

Udowodnić tę tezę miał jeden z najbardziej znanych przypadków, który do dziś budzi duże kontrowersje. W finałach Konferencji Zachodniej 2002 roku Los Angeles Lakers grali z Sacramento Kings. W meczu numer 6 ekipa sędziowska zdawała się robić wiele, by pomóc drużynie z Miasta Aniołów wygrać to spotkanie i doprowadzić do siódmego pojedynku. Tak też się stało. Lakers ostatecznie wygrali tę serię, a chwilę później cieszyli się z mistrzowskiego tytułu.

Można się zatem spodziewać, że film będzie dość kontrowersyjny, co raczej nie spodoba się ligowym władzom. Na razie nie znamy przybliżonej daty premiery tego dokumentu.