To koniec przygody Alekseja Pokusevskiego z zespołem Oklahoma City Thunder. Władze klubu w piątek postanowiły zwolnić 22-letniego zawodnika, który trafił do OKC w 2020 roku, kiedy to został wybrany z 17. numerem draftu. Skrzydeł nie pozwoliły rozwinąć mu jednak kontuzje.
Jednego gracza mniej w składzie mają od teraz Oklahoma City Thunder. W piątek zwolniony został Aleksej Pokusveski. Poinformował o tym Shams Charania, który zwrócił uwagę, że Serb trafił do Oklahomy z 17. numerem draftu w 2020 roku.
Ledwie 22-letni gracz jeszcze na starcie ubiegłego sezonu był zawodnikiem wyjściowej piątki. Jego potencjał i wszechstronne umiejętności przy ciekawych warunkach fizycznych często elektryzowały fanów Thunder. Poku w 34 spotkaniach rozgrywek 2022-23 notował średnio 8,1 punktu, 4,7 zbiórki oraz 1,3 bloku w nieco ponad 20 minut gry. Zanim jednak zdążył nabrać rozpędu, to jego karierę wyhamowały problemy zdrowotne.
Niestety w ostatnich miesiącach 22-latek nie miał dobrej passy. Najpierw złamanie w nodze, potem złamana ręka wiosną 2023 roku, a na domiar złego skręcona kostka we wrześniu tego roku. Ostatnia kontuzja przeszkodziła mu w przygotowaniach do trwającego sezonu. Pokusevski wypadł przez to z rotacji Thunder na dobre. W bieżących rozgrywkach wystąpił tylko w 10 meczach (ostatni raz 10 lutego), spędzając na parkiecie łącznie 60 minut.
Serb, gdy był zdrowy, pokazywał jednak całkiem spory potencjał i całkiem możliwe, że któryś z zespołów w przebudowie skusi się na tego wciąż młodego gracza. John Hollinger z The Athletic spekuluje, że mogą być to np. Washington Wizards, tym bardziej że generalny menedżer Will Dawkins był w zarządzie OKC, który wybrał Poku w naborze do ligi przed czterema laty. Thunder tym ruchem otworzyli sobie natomiast miejsce w składzie.