Oklahoma City Thunder od początku sezonu regularnego pokazują, że chcą obronić tytuł NBA. W pierwszych 26 spotkaniach ponieśli zaledwie dwie porażki, a w wielu spotkaniach dominowali rywali. Tak dobra gra i wyniki sprawiły, że wielu kibiców i dziennikarzy zaczęło zastanawiać się, czy Thunder będą w stanie zagrozić rekordowi 73 wygranych Golden State Warriors sprzed dekady. Shai Gilgeous-Alexander, jeszcze przed porażką z San Antonio Spurs, zapewniał, że on i koledzy z drużyny są gotowi na to wyzwanie.
W niezwykle wyrównanym półfinale NBA Cup San Antonio Spurs ograli Oklahoma City Thunder. Tym samym nie tylko awansowali do finału, w którym zmierzą się z New York Knicks, ale także pokazali, że obrońców mistrzowskiego tytułu da się pokonać. Do tej pory udało się to w tym sezonie zaledwie dwa razy. Thunder z bilansem 24-2 są zdecydowanie najlepszą drużyną w całej NBA.
Znakomity początek sezonu w wykonaniu Thunder rodzi pytania o to, czy obrońcy tytułu będą w stanie pobić rekord zwycięstw Golden State Warriors z sezonu 2015/2016. Wówczas prowadzenie przez Stephena Curry’ego Wojownicy wygrali aż 73 spotkania, bijąc tym samym rekord 72 wygranych Chicago Bulls Michaela Jordana. Mimo dominacji w sezonie regularnym tamci Warriors nie byli w stanie postawić kropki nad i w play-offach i w finale NBA przegrali z Cleveland Cavaliers LeBrona Jamesa.
Shai Gilgeous-Alexander stawia sprawę jasno — Thunder chcą powalczyć o pobicie rekordu Warriors. — Absolutnie. Wygrywanie ma znaczenie. I nie ważne, jak to wygląda. Więc absolutnie — powiedział Shai jeszcze przed porażką ze Spurs, cytowany przez ESPN. Po półfinałowym starciu NBA Cup może już nie być tak pewny siebie.
Porażka ze Spurs oznacza, że Thunder, jeśli chcą pobić rekord Warriors, mogą przegrać w tym sezonie regularnym jeszcze tylko sześć razy. Do końca sezonu pozostało im 56 spotkań. Wcześniej w trwających rozgrywkach pokonali ich 121:119 Portland Trail Blazers. Od tego czasu Thunder wygrywali seriami, często dominując rywali.
Sam Shai odgrywa w zwycięstwach Thunder kolosalną rolę. W 25 występach notuje średnio 32,4 punktu, 4,6 zbiórki i 6,4 asysty. Pod względem niektórych statystyk wchodzi na poziom Jordana.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
