Latem ubiegłego roku, gdy Kevin Durant ogłosił swoje przenosiny do Oakland, Russell Westbrook w odpowiedzi uzgodnił z Oklahomą City Thunder warunki kilkuletniego kontraktu z opcją zawodnika na sezon 2018/2019. Zatem za rok rozgrywający może trafić na rynek wolnych agentów i znów stanąć przed decyzją.


Okazuje się jednak, że Oklahoma City Thunder już teraz chce zabezpieczyć przyszłość Westa w zespole i 1 lipca zaproponuje mu 5-letnie maksymalne przedłużenie. To bardzo racjonalny krok, jeśli drużynie zależy na zachowaniu w swojej rotacji MVP ligi. Russell Westbrook stanie zatem przed szansą podpisania 5-letniej umowy za 205 milionów dolarów. Co zawodnik zdecyduje się zrobić? Czy ma pewność, że Thunder dostarczą mu ekipę gotową na walkę o mistrzostwo? A może wszystko sprowadza się do kwestii lojalności?

Westbrook wychodzi z jednego z najbardziej spektakularnych sezonów w historii koszykówki. Jest drugim graczem, któremu udało się zakończyć rozgrywki notując średnie na poziomie triple-double. W 81 meczach rozgrywek zasadniczych notował na swoje konto średnio 31,6 punktu, 10,4 asysty i 10,7 zbiórki trafiając 42,5 FG% oraz 34,3 3PT%. To jasne, że w Oklahomie chcą zabezpieczyć przyszłość lidera. Gdyby Russ zgodził się na przedłużenie, za rok gry otrzymałby niespełna 35 milionów dolarów.

Według źródeł z OKC – przedstawienie Westbrookowi propozycji przedłużenia umowy będzie pierwszą rzeczą, jaką generalny menadżer Sam Presti wykona 1 lipca. Osoby blisko powiązane z Westem nie mają wątpliwości, że ten zaakceptuje ofertę i pozostanie twarzą Thunder. Rok temu zawodnik miał uzgodnić warunki przedłużenia, bo chciał pokazać koszykarskiej społeczności czym jest lojalność. Gdyby teraz zaczął kręcić nosem i nie zgodził się na kolosalny kontrakt, jaki mogą zaproponować mu Thunder – mógłby stracić w oczach fanów.

Zawodnik utrzymuje dobre relacje z zarządem OKC i jest pewny, że Sam Presti wie co robi, dobierając mu odpowiednie nazwiska. Poza tym Russell zbudował dobre stosunki z trenerem Billy Donovanem, który zdaje się do cna wykorzystywać talent, jakim dysponuje rozgrywający. W salary-cap Thunder jest jednak sporo wysokich umów i Presti może mieć związane ręce. Trudno będzie mu zbudować zespół będący w stanie powalczyć o coś więcej niż rezultat poprzedniego sezonu.

fot. Keith Allison, Creative Commons

NBA: Skoro nie CSKA, to gdzie wyląduje Teodosić?


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments