Golden State Warriors są gotowi pozbyć się Jonathana Kumingi, ale zrobią to za odpowiednią cenę. Z informacji dziennikarza serwisu The Athletic Anthony’ego Slatera wynika, że klub z San Francisco chciałby otrzymać w zamian młodego i obiecującego gracza oraz wybór pierwszej rundy draftu w transferze typu sing-and-trade. Do tej pory żaden klub nie spełnił oczekiwań Warriors, choć chętnych, by sprowadzić do siebie Kumingę jest naprawdę sporo, w tym Sacramento Kings, których ofertę zdradził Slater.
Jonathan Kuminga prawdopodobnie odejdzie z Golden State Warriors. Wciąż nie jest jednak jasne, kto będzie jego kolejnym pracodawcą. Z informacji dziennikarza serwisu The Athletic Anthony’ego Slatera wynika, że Warriors chcą w zamian otrzymać młodego i perspektywicznego gracza oraz wybór pierwszej rundy w transferze typu sign-and-trade. Klub zaproponował 22-latkowi kwalifikacyjną ofertę wartą 7,9 mln dol. i dzięki temu może wyrównać każdą ofertę zaproponowaną mu przez inny zespół.
Najbardziej zainteresowani sprowadzeniem Kumingi są władze Sacramento Kings. Sąsiedzi Warriors z Kalifornii zaoferowali Devina Cartera, Dario Saricia i dwa wybory drugiej rundy draftu. To nie przekonuje Warriors. W ostatnich godzinach do rozmów o pozyskaniu Kumingi dołączyli także Washington Wizards, którzy liczą na szybką przebudowę składu. Oprócz tego Slater wymienia Miami Heat, Chicago Bulls, Milwaukee Bucks i Brooklyn Nets.
Kuminga spędził już w NBA cztery sezony, ale jego rozwój jest wyraźnie hamowany. W ostatnim sezonie w 47 spotkaniach osiągał średnio 15,3 punktu, 4,6 zbiórki i 2,2 asysty. W połowie sezonu zmagał się z kontuzją kostki. W play-offach był często odsuwany od rotacji, szczególnie w pierwszej rundzie przeciwko Houston Rockets.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!