Bronny James przygotowuje się do drugiego sezonu na zawodowych parkietach. Zdaniem trenera Los Angeles Lakers JJ Redicka syn LeBrona Jamesa musi dojść do „elitarnej formy”. – Jeśli to się mu uda, myślę, że naprawdę może być fantastycznym zawodnikiem w NBA – powiedział Redick w rozmowie z ESPN. Zdaniem szkoleniowca Bronny powinien podpatrywać grę dwóch graczy.
Na początku poprzedniego sezonu oczy całego koszykarskiego świata były zwrócone w kierunku Bronny’ego Jamesa, najstarszego syna LeBrona Jamesa. Już w pierwszych meczach obaj dokonali historii, występując razem na parkiecie NBA. Żaden ojciec i syn nie dokonali tego wcześniej. Szybko jednak stało się jasne, że Bronny większość czasu spędzi na parkietach G League, a nie NBA.
Teraz w drugim roku sam Bronny i jego otoczenie liczą, że będzie on w stanie wykonać kolejny krok w odpowiednim kierunku. Trener Los Angeles Lakers JJ Redick wie, co musi zrobić jego podopieczny, by wejść na wyższy poziom. – Bronny musi wypracować elitarną formę. Obecnie jest to dla niego bariera wejścia. Jeśli to się mu uda, myślę, że może być naprawdę fantastycznym zawodnikiem w NBA – przyznał szkoleniowiec w rozmowie z ESPN.
Serwis si.com zwraca uwagę, że Bronny wciąż odczuwa skutki zatrzymania akcji serca, którego doznał dwa lata temu. Te problemy zdrowotne miały wpłynąć na jego odporność, powodując przerwy w grze ze względu na choroby. To może stwarzać problemy w dojściu do „elitarnej formy”.
Jednocześnie Redick zwrócił uwagę, że Bronny powinien obserwować grę TJ-a McConnella z Indiana Pacers i Deviona Mitchella z Miami Heat. – Niezależnie od tego czy w ataku, czy w obronie, cały czas są w grze. Są w stanie wpłynąć na wydarzenia boiskowe, bo grają twardo. Myślę, że wszyscy widzieliśmy przebłyski tej gry u Bronny’ego. Żeby wejść na ten wyższy poziom, musi poprawić przygotowanie motoryczne – dodał Redick.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Wspieraj PROBASKET
