NBA: Taka będzie cena za Davisa? Kuminga już na wylocie? Najnowsze plotki transferowe

Cały czas czekamy na pierwszą wymianę w nowym sezonie NBA. Rozkręca się za to karuzel plotek transferowych, dlatego tak samo jak w ubiegłym sezonie postanowiliśmy w jednym miejscu zebrać wieści transferowe z ostatnich dni.

Podsumowujemy wieści i plotki transferowe NBA z ostatnich dni:

• Wiele wskazuje na to, że Anthony Davis będzie największym nazwiskiem dostępnym na rynku transferowym w tym sezonie. Jest jednak jeden warunek. 32-letni podkoszowy musi wrócić do gry i pokazać, że jest zdrowy. Dobrymi występami w barwach Dallas Mavericks na pewno zwiększy swoją wartość, jeśli władze teksańskiej drużyny rzeczywiście zdecydują się nim handlować.
• Ile mogą otrzymać Dallas Mavericks w ewentualnej wymianie Anthony’ego Davisa? Według ostatnich informacji paczka transferowa w zamian za podkoszowego może bardziej przypominać tą za Kevina Duranta, a nie za np. Donovana Mitchella czy Mikala Bridgesa. W najlepszym scenariuszu Mavs mogą więc liczyć raczej na jeden, maksymalnie dwa wybory w pierwszej rundzie draftu.
• Wśród zespołów, które mogą być zainteresowane pozyskaniem Anthony’ego Davisa, wymienia się m.in. Detroit Pistons czy New York Knicks.
• Władze Dallas Mavericks przynajmniej na razie chcą, by Kyrie Irving został w zespole. Rozgrywający, który przechodzi rehabilitację po zerwanym więzadle w kolanie, latem tego roku przedłużył kontrakt o trzy lata, w których trakcie zarobi 119 mln dol. Mistrz NBA w 2016 roku ponoć dobrze dogaduje się z Cooperem Flaggiem, dlatego Mavs nie myślą o jego wymianie.
• Najbardziej prawdopodobnym kandydatem do transferu z Dallas Mavericks jest Daniel Gafford, choć nawracające problemy zdrowotne takich graczy jak Anthony Davis czy Dereck Lively II powodują, że Mavs mogą nie chcieć Gafforda transferować, gdyż działa on jak swego rodzaju „polisa ubezpieczeniowa” na wypadek kłopotów innych podkoszowych.
• To już w zasadzie pewne, że Sacramento Kings są otwarci na przebudowę i transfer większości zawodników ze swojego składu. Bezpieczni mogą czuć się tylko Keegan Murray oraz Nique Clifford, ale poza tym Królowie są chętni wysłuchać propozycji. Sęk w tym, że Domantas Sabonis wzbudza duże zainteresowanie, ale już np. Zach LaVine niekoniecznie. (CZYTAJ WIĘCEJ)
• Los Angeles Clippers być może zgłoszą się do Sacramento Kings, jeśli DeMar DeRozan znajdzie się na rynku transferowym. Najwięcej zapytań Królowie mają jednak otrzymać w sprawie Keona Ellisa, którym interesuje się ponoć większość zespołów w lidze. (CZYTAJ WIĘCEJ)
• John Collins, który latem trafił do Los Angeles Clippers, może niedługo znów zmienić klubowe barwy. Kalifornijska ekipa po słabym starcie rozgrywek sprawdza różne opcje i niewykluczone, że spróbuje przehandlować Collinsa za bardziej pasujący do układanki element. (CZYTAJ WIĘCEJ)
• Rośnie przekonanie w lidze, że Jonathan Kuminga – który coraz mocniej czuje się „kozłem ofiarnym” ostatnich problemów Golden State Warriors – zostanie wymieniony przed końcem okienka transferowego w lutym przyszłego roku.
• Memphis Grizzlies najprawdopodobniej sprawdzą przynajmniej, jaką wartość na rynku transferowym ma Ja Morant, co jest pokłosiem kolejnych turbulencji z udziałem rozgrywającego oraz jego przeciętnej formy w pierwszych tygodniach rozgrywek.
• Latem z Los Angeles Lakers często łączony był Andrew Wiggins i teraz ten temat wraca. Lakers cały czas monitorują skrzydłowego Miami Heat w nadziei, że ekipa z Florydy wystawi Kanadyjczyka na listę transferową. (CZYTAJ WIĘCEJ)
• Po raz kolejny wraca również temat przyszłości Lauriego Markkanena w Utah Jazz. Spekuluje się, że fiński skrzydłowy może być idealnym kandydatem na transfer dla Detroit Pistons, którzy wygrywają w tym sezonie na potęgę i z serią 13 kolejnych zwycięstw są w tej chwili numerem jeden w Konferencji Wschodniej. Sęk w tym, że Jazz w zamian za Markkanena najprawdopodobniej chcieliby Ausara Thompsona, a to dla władz Pistons może być za wysoka cena. (CZYTAJ WIĘCEJ)
• Pojawiły się pewne rysy w relacji LaMelo Balla z Charlotte Hornets, choć obie strony wysyłają sobie sygnały, że wolałyby jednak nie kończyć tej współpracy. Temat ewentualnej wymiany rozgrywającego będzie jednak na pewno uważnie monitorowany przez inne drużyny.
• Miami Heat nadal nie wiedzą, czy mogą wytransferować Terry’ego Roziera, a w zasadzie jego kończący się po tym sezonie kontrakt o wartości 26,6 mln dol. Rozgrywający jest podejrzanym w sprawie ustawiania meczów, a NBA na razie tylko wysłała go na przymusowy urlop. Heat dobrze sobie radzą bez 31-latka, lecz cały czas czekają na informację od władz ligi, czy mogą wykorzystać jego umowę w ewentualnym transferze.