Po wielu miesiącach przerwy spowodowanej pandemią wygłodniali koszykówki kibice w końcu powrócili na trybuny. Wielu fanów zapomniało niestety jakie normy i obyczaje na obiektach NBA panują. Najgorsze sceny z udziałem kibiców miały miejsce w Nowym Jorku i Philadelphii. Jeden z fanów Knickerbockers opluł Trae Younga, a w filadelfijskiej hali Wells Fargo Center sympatyk Sixers wysypał popcorn na głowę Russella Westbrooka. Reakcja obu klubów na takie zachowanie mogła być tylko jedna.
Obie organizacje na niesfornych kibiców nałożyły bezterminowe „zakazy stadionowe”. To ewidentny sygnał dla wszystkich sympatyków NBA, że każde niestosowne względem zawodników zachowanie będzie surowo piętnowane. Gracze chcą być chronieni i poważani, a kluby i liga każdym podobnym przypadkom będą się z pewnością przyglądać i w sposób zdecydowany reagować.
„Zbadaliśmy sprawę i ustaliliśmy, że kibic naszego klubu, który posiada bilet okresowy, rzeczywiście splunął na Trae Younga… Przepraszamy Trae i całą organizację Atlanta Hawks za zachowanie tego człowieka” – czytamy w komunikacie Knicks. „Wszelkich tego typu zachowań, nie będzie tolerowane na naszym obiekcie.”
Na podobne kroki zdecydowali się również właściciele Philly. Ostra reakcja na okazany Westbrookowi brak szacunku nie może zatem dziwić.
„Przepraszamy Russella Westbrooka i Washington Wizards za tego typu niedopuszczalne i lekceważące zachowanie” – piszą w oświadczeniu władze 76ers. „Nie ma miejsca dla takich zachowań w tym sporcie oraz w naszej arenie.”
Swój komunikat w związku z zaistniałymi incydentami wydała również liga.
„Powrót większej liczby fanów na nasze areny dostarczył wiele emocji i energię. Bardzo ważne jest jednak to, aby wszyscy okazywali szacunek zawodnikom, działaczom oraz innym kibicom. W celu zapewnienia bezpieczeństwa i pełnego szacunku wszystkim zaangażowanym w wydarzenie osobom, kodeks postępowania fanów będzie stanowczo egzekwowany.”
Liga oraz kluby wysyłają wyraźny sygnał do wszystkich sympatyków koszykówki. Każde niewłaściwe zachowanie na trybunach będzie dokładnie monitorowane, a niesfornych kibiców łamiących ustalone reguły, kary z całą pewnością nie ominą.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: To będzie najważniejszy mecz ostatniego dnia?
- NBA: Edwards nie zagra w ostatnim meczu sezonu? Interweniowała NBA!
- NBA: Ostatni dzień sezonu! 16 scenariuszy na układ tabeli!
- Buty Nike za połowę ceny! 500 modeli w nowej promocji!
- NBA: Co dalej, Cooper? Decyzja, która może zmienić historię
- NBA: Legenda chce ukarania LeBrona Jamesa
- Wyniki NBA: Jokić jako trzeci w historii, 39 punktów Doncicia
- NBA: Król środka… tabeli? Ciekawe osiągnięcie Valanciunasa
- NBA: Miliarderzy bawią się trenerami? Steve Kerr wyjaśnia
- NBA: Suns przejrzą na oczy wzorem Clippers? Oddadzą Duranta pod jednym warunkiem!