Saga z Zachiem LaVinem w roli głównej w pełnej krasie trwa już kilka tygodni. Najnowsze doniesienia zza oceanu sugerują, że obrońca ma ostatecznie przedłużyć wygasającą umowę z Chicago Bulls.
Przyszłość Zacha LaVine’a od kilku tygodni stała pod znakiem zapytania. Choć na początku sezonu 2021/22 – pierwszego z DeMarem DeRozanem w Wietrznym Mieście – wydawało się, że Chicago Bulls mogą być jedną z rewelacji rozgrywek, to po notorycznych wpadkach z czołowymi zespołami obu konferencji coraz bardziej jasne stawało się, że nie powalczą w tym roku nawet o finały konferencji.
Pomimo gry u boku grającego prawdopodobnie najlepszą koszykówkę w swojej karierze DeRozana 27-letni LaVine wciąż był w stanie notować średnio 24,4 punktu, 4,6 zbiórki i 4,5 asysty na mecz, co zapewniło mu drugą w karierze nominację do Meczu Gwiazd NBA. To jednocześnie coraz bardziej utwierdzało w przekonaniu, że zatrzymanie Zacha w Chicago, biorąc pod uwagę jego wygasający kontrakt, może okazać się dużo trudniejszym zadaniem.
Wraz ze zbliżającym się końcem sezonu coraz więcej mówiło się o zainteresowaniu usługami LaVine’a ze strony m.in. Portland Trail Blazers, San Antonio Spurs, Atlanta Hawks czy nawet Los Angeles Lakers. Doniesienia zza oceanu mówiły również o rzekomych zakusach Chicago na Rudy’ego Goberta z Utah Jazz. W tym przypadku najczęściej wymienianym nazwiskiem był jednak Nikola Vucević.
Najnowsze doniesienia zza wielkiej wody sugerują jednak, że wszystkie te informacje ostatecznie pozostaną jedynie spekulacjami. Jake Fischer z Bleacher Report donosi, że wg jego źródeł LaVine przedłuży wkrótce umowę z Bulls.
– Oczekuje się, że dwukrotny All-Star Zach LaVine przedłuży umowę z Chicago Bulls, kiedy 30 czerwca rozpocznie się okres negocjacji z wolnymi agentami, informują źródła B/R – czytamy w artykule Fischera.
Przedłużenie umowy z Bulls jest dla LaVine’a najbardziej opłacalną opcją pod względem finansów. Byki mogą bowiem zaoferować mu ok. 212 milionów dolarów za pięć lat gry. Oferta każdego innego zespołu może wynieść z kolei maksymalnie 157,4 miliona. Przez długi czas mówiło się jeszcze o możliwym sign-and-trade, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że LaVine pozostanie w Chicago i ponownie będzie przymierzał się do zawojowania konferencji wschodniej.
Jake Fischer dodał również, że obecnie kierownictwo Bulls rozważa handel Coby’ego White’a oraz 18. wyboru w tegorocznym drafcie.