Syn Shaquille’a O’Neala – Shareef – oraz syn Scottiego Pippena – Scotty Jr. – mają za sobą pierwsze występy w Lidze Letniej NBA w barwach Los Angeles Lakers. Jeziorowcy zdemolowali Miami Heat, a obaj zawodnicy mogli liczyć na kilkanaście minut gry.
W pierwszym meczu turnieju California Classic Summer League z udziałem czterech zespołów Los Angeles Lakers nie pozostawili Miami Heat żadnych szans i zwyciężyli 100:66. W wyjściowej piątce Jeziorowców pojawił się syn legendy Chicago Bulls – Scottiego Pippena, czyli Scotty Pippen Jr. 21-letni obrońca spędził na parkiecie prawie 25 minut i w tym czasie zanotował 14 punktów, 6 zbiórek, 3 asysty, 1 blok oraz 5 strat (3/9 z gry, 1/5 za trzy).
Mecz z wysokości ławki rezerwowych rozpoczął Shareef O’Neal, który ostatecznie rozegrał 16 minut. W tym czasie 22-latek zdobył 6 punktów, 6 zbiórek i 1 asystę (2/3 z gry).
Na ten moment niewiele wskazuje na to, by Scotty bądź Shareef mieli na stałe trafić do aktywnej rotacji Lakers na sezon zasadniczy. Warto wspomnieć, że o ile Pippen Jr. podpisał kontrakt typu 'two-way’, o tyle umowa O’Neala obowiązuje jedynie przez Ligę Letnią.
Słabo zaprezentował się z kolei wybrany przez Los Angeles Lakers z 35. numerem draftu Max Christie. Rozgrywający zebrał co prawda 9 piłek, ale trafił jedynie 2 z 11 rzutów z gry (5 punktów) i rozdał 3 asysty, popełniając przy tym 2 straty. Nie najlepiej wypadł też Nikola Jović, wybrany przez Miami Heat z 27. pickiem. Serbski skrzydłowy zdobył tylko 3 punkty (1/6 z gry) i 3 zbiórki.
– Nie mogliśmy po prostu wejść w rytm. Jutro będzie zdecydowanie lepiej – mówił po meczu Jović.
W drugim spotkaniu zawodów Sacramento Kings pokonali Golden State Warriors 86:68. Kolejne mecze w ramach California Classic Summer League rozegrane zostaną już dziś. O godz. 23.00 czasu polskiego Heat zmierzą się z Kings, z kolei o 1.30 Lakers zagrają z Warriors.