Jeszcze nigdy w historii NBA nie było sytuacji, w której ojciec dzieli parkiet ze swoim synem. Zanim jednak rodzina Jamesów odhaczy ten wyjątkowy moment, Bronny musi się odpowiednio przygotować na swój pierwszy sezon w najlepszej lidze świata. Jego ojciec nie ukrywa swojego podekscytowania faktem, iż będzie mógł pracować wspólnie z synem.
Bronny James już od kilku miesięcy musi się mierzyć z ogromną presją generowaną przez jego otoczenie. Zawodnik trafił do NBA wybrany pod koniec drugiej rundy draftu przez Los Angeles Lakers. W opinii wielu Bronny nie zasłużył na zainteresowanie, jakie dostaje, ale do tej pory młody zawodnik dobrze sobie z tym radził. Jego pierwszy sezon powinien pomóc określić, na co powinniśmy liczyć i czego się spodziewać.
LeBron James ma do tego duży dystans. Doskonale wie, jak ciężko jego syn pracował, by znaleźć się w tym punkcie. Z pewnością nie będzie publicznie go oceniał, ale cała sytuacja i tak będzie dla niego z jednej strony spełnieniem marzeń, a z drugiej wyzwaniem. W ostatnim podcaście The Shop, James mówił jednak tylko o jasnych stronach tego doświadczenia. Jeszcze nikt w NBA nie mógł czegoś podobnego doświadczyć.
– Jestem tak podekscytowany… Już nie mogę się doczekać obozu przygotowawczego – zaczął LeBron James. – To niesamowite, że możesz pracować ze swoim synem. Naprawdę nie mogę się doczekać. Dla mnie to będzie absolutnie surrealistyczne przeżycie. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w swojej karierze będę miał refleksję, że “to jest naprawdę coś fajnego”. Do tej pory nie miałem takiej możliwości, bo cały czas wspinam się na tę górę. Jednak będąc z synem w końcu, mam nadzieję, że będę mógł spojrzeć na to wszystko z innej perspektywy – dodał.
Wszystkie oczy będą skierowane właśnie w ich kierunku. Możemy się jednak spodziewać, że moment, w którym Bronny po raz pierwszy obsłuży swojego ojca podaniem nad obręcz zostanie zapamiętany na zawsze. Na razie mamy wiele pytań i mało odpowiedzi. Bronny jest pracusiem. Nie ma tyle talentu, co jego ojciec, ale pojawiają się opinie, iż przy odpowiednim rozwoju i determinacji, może być graczem typu Jrue Holidaya.
Nie przegap najnowszych informacji ze świata NBA – obserwuj PROBASKET na Google News.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET