Jae Crowder nie może być pewny swojej przyszłości w Phoenix. Otóż według Briana Windhorsta z ESPN ekipa z Arizony w ostatnich dniach stała się bardzo aktywna na rynku transferowym, a w rozmowach bardzo często ma przewijać się nazwisko właśnie Crowdera, któremu po sezonie 2022-23 kończy się kontrakt.
Jakiś czas temu Jae Crowder wrzucił na twittera dość tajemniczy post, który zwiastował zmianę scenerii w życiu skrzydłowego. A choć na razie do niczego jeszcze nie doszło, to jednak zdaje się, że 32-letni skrzydłowy być może będzie musiał się spakować i wyprowadzić do nowego domu jeszcze przed startem nowego sezonu. Phoenix Suns mają bowiem rozmawiać na temat wymiany tego zawodnika, a to za sprawą jego kończącej się po przyszłym sezonie umowy.
Takie informacje przekazał Brian Windhorst, według którego Słońca bardzo aktywnie działają na rynku transferowym w ostatnich dniach. – Sporo tych rozmów z innymi klubami dotyczy Jae Crowdera, który jest w tej chwili dostępny – stwierdził dziennikarz ESPN, dodając przy tym, że Suns nie chcą pozbyć się skrzydłowego dla oszczędności. Jest wręcz przeciwnie: klub jest ponoć nawet w stanie wydać jeszcze więcej i zapłacić jeszcze większy podatek.
Windhorst uważa, że Słońca mogą celować np. z Bojana Bogdanovica z Utah Jazz, o którego zabiega zresztą spore grono drużyn. Wyciągnąć go z Salt Lake City nie będzie więc wcale łatwo, a wymagać to będzie najpewniej co najmniej jednego wyboru w pierwszej rundzie draftu NBA. Wcześniej tego lata Crowdera łączono z kolei m.in. z Miami Heat, gdzie 32-latek grał już wcześniej, a gdzie byłby świetnym wypełnieniem dziury powstałej po odejściu PJ Tuckera.