Steve Clifford nie musiał długo czekać na ponowny angaż w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Zaledwie dwa miesiące po tym, jak ze stanowiska pierwszego trenera zwolnili go Orlando Magic znalazł zatrudnienie w Brooklyn Nets. W sztabie Steve’a Nasha będzie pełnił funkcję konsultanta.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Malikę Anderson z ESPN Steve Clifford był najbardziej rozchwytywanym kandydatem na asystenta tego off-season. Ostatecznie zdecydował się na propozycję od ekipy z Brooklynu, gdzie okresowo będzie pełnił funkcję konsultanta w sztabie trenerskim. Wstępnie mówi się, że umowa z klubem z Nowego Yorku obowiązywać będzie przez rok, co śmie nam sądzić, że po zakończeniu sezonu 2021-22 Clifford wymieniany będzie w niejednej transferowej dywagacji.
Clifford stał się tym samym już trzecią osobą, która dołączyła do sztabu Nets po zakończeniu sezonu 2020-21. Wcześniej Brian Keefe oraz David Vanterpool zostali mianowani nowymi asystentami w miejsce Ime Udoki, obecnie głównego trenera Celtics, oraz Mike’a D’Antoniego, konsultanta w Nowym Orleanie. Steve Nash na ten moment posiada łącznie dziesięciu asystentów oraz koordynatora rozwoju zawodników – Amar’e Stoudemire. W kuluarach ligowych Steve Clifford znany i ceniony jest zwłaszcza za wysoką etykę pracy oraz efektywność schematów defensywnych.
59-latek trenerską karierę rozpoczynał na szczeblu NCAA, gdzie spędził ponad 15 lat. Po przyjściu do NBA w 2001 roku już z niej nie odszedł, znajdując zatrudnienie kolejno w sztabach Knicks, Rockets, Magic, Lakers oraz Bobcats (później Hornets). W ekipie z Los Angeles współpracował między innymi z ówczesnym zawodnikiem Jeziorowców Stevem Nashem. Następnie objął stanowisko pierwszego trenera w Charlotte. Po pięciu latach współpracy, okraszonych łącznym bilansem 196–214, weteran przeniósł się do Orlando. Z ekipą Magic dwukrotnie awansował do Play-offów, po czym po rozpoczęciu przebudowy zespołu został zwolniony.