NBA: Spurs zdecydują o przyszłości Sochana. Czy w grę wejdą ogromne pieniądze?

San Antonio Spurs stoją przed kluczową decyzją dotyczącą przyszłości Jeremiego Sochana. Zbliża się ostateczny termin (20 października – dzień przed rozpoczęciem sezonu regularnego) do którego klub i zawodnik muszą osiągnąć porozumienie w sprawie przedłużenia jego debiutanckiego kontraktu. W najnowszym odcinku podcastu „The Spot Up Pod”, Paul Garcia z San Antonio szczegółowo przeanalizował możliwe scenariusze, opcje finansowe oraz konsekwencje tej decyzji zarówno dla Sochana, jak i dla Spurs.

Zanim przejdziemy do szczegółów kontraktowych, warto przypomnieć, co Jeremy Sochan wnosi do gry San Antonio Spurs. Przede wszystkim jest postrzegany jako bardzo dobry obrońca. W ataku pełni rolę skutecznego „łącznika” z piłką w rękach, dobrego rozgrywającego (dobrze podającego), potrafiącego grać w strefie podkoszowej i efektywnie oraz efektownie kończącego akcje pick&roll blisko kosza.

Paul Garcia podkreśla, że głównym obszarem, w którym Sochan musi się poprawić ofensywnie jest jego rzut z dystansu. Według niego ten element może mieć duży wpływ na jego wartość rynkową i warunki ewentualnego przedłużenia umowy.

Już same liczby wskazują jednak, że 22-latek poprawił znacznie swoją skuteczność w ataku w porównaniu do pierwszego sezonu na ligowych parkietach. Jako debiutant trafiał średnio 45,3% wszystkich prób z gry, w tym zaledwie 24,6% zza łuku. Poprzedni rok to już jednak 53,5% skuteczności, w tym 30,8% za trzy. Do ideału wciąż jest daleko, ale widać, że Sochan aktywnie pracuje nad swoimi brakami.

Niepokoić może nieco fakt, że tych prób wykończenia akcji było w rozgrywkach 2024/25 zdecydowanie mniej (8,7) niż rok wcześniej (10,5), co przełożyło się też na brak progresu przy średniej zdobytych punktów (z 11,6 na 11,4). Trudno się jednak temu dziwić, kiedy u boku miałeś takich zawodników, jak Victor Wembanyama, Devin Vassell, Stephon Castle czy kilka tygodni De’Aarona Foxa.   

Chodzi głównie o to, by Jeremy był „ścianą” nie do przejścia w defensywie, ale kiedy przyjdzie na to pora, to był również w stanie zwrócić na siebie uwagę w ataku i wykorzystać tych kilka okazji, które mu się nadarzą.

Kilka lat temu podobną wiarę w Andre Robersona mieli Oklahoma City Thunder. Świetny obrońca, na obwodzie prawdopodobnie jeden z najlepszych w ówczesnej NBA, ale całkowicie rozczarowywał w ataku. Na jego drodze stanęły co prawda kontuzje, ale to właśnie jego kiepska ofensywa sprawiła, że nikt — oprócz chwili w Brooklyn Nets — nie dał mu kolejnej szansy.

Trzy scenariusze przedłużenia kontraktu

Paul Garcia przedstawia trzy główne scenariusze dotyczące wartości potencjalnego przedłużenia kontraktu dla Sochana, dzieląc je na trzy główne kategorie: punkt wyjścia, najwyższą możliwą kwotę oraz kompromisowe rozwiązanie.

1. Niski Pułap: Non-Tax Mid-Level Exception (MLE)
   
   • To, co Garcia nazywa „punktem wyjścia” w negocjacjach, czyli kwota bazowa Non-Tax Mid-Level Exception. W sezonie 2026/27 wynosiłaby ona 15 milionów dolarów, co stanowi około 9% całego pułapu wynagrodzeń.
   • Przykładowe oferty (z 8% podwyżkami rocznie):
     • 2 lata: 31 mln USD
     • 3 lata: 48,8 mln USD
     • 4 lata: 67,4 mln USD
     • 5 lat: 87,3 mln USD
       
2. Wysoki Pułap: Porównanie do Jabari Smitha Jr.
   
   • Jako przykład najwyższej możliwej kwoty Garcia podaje kontrakt Jabariego Smitha Jr. z Houston Rockets, który złożył niedawno podpis pod pięcioletnią prolongatą o wartości 122 milionów dolarów, co stanowiło 12-14% pułapu wynagrodzeń. Roczne wynagrodzenie Smitha waha się od 21,8 miliona do 27,4 miliona dolarów.
   • Jeśli Sochan otrzymałby podobne liczby, wyglądałoby to prawdopodobnie następująco:
     • 2 lata: 45,4 mln USD
     • 3 lata: 69 mln USD
     • 4 lata: 94,6 mln USD
     • 5 lat: 122 mln USD
   • Dlaczego Spurs mogą nie być skłonni zaoferować Sochanowi taką umowę?
     
     • Rzut z dystansu: Jabari Smith Jr. ma już ugruntowany rzut z dystansu, podczas gdy Sochan wciąż go rozwija.
     • Środowisko gry: Rockets widzieli Smitha w bardziej konkurencyjnym, a nawet play-offowym środowisku. Spurs mają nadzieję, że ten nadchodzący sezon będzie pierwszym, w którym Sochan doświadczy gry o najwyższe laury, zamiast bycia w drużynie walczącej w loterii draftu.
       
3. Pośredni Pułap: „Middle Ground”
   
   • Garcia proponuje scenariusz „środka”, który plasowałby się między Non-Tax MLE, a kontraktem Smitha Jr. Byłoby to około 10-11% pułapu wynagrodzeń, czyli około 16,5 miliona dolarów w sezonie 2026-27.
   • Przykładowe oferty (z 8% podwyżkami rocznie):
     • 2 lata: 34 mln USD
     • 3 lata: 53,5 mln USD
     • 4 lata: 73,9 mln USD
     • 5 lat: 95,7 mln USD
   • Uzasadnienie dla tego pułapu: Taka oferta pokazuje, że Spurs są gotowi zapłacić więcej niż minimum, co jest korzystne dla Sochana. Dodatkowo, jest to kontrakt, który w przyszłości mógłby być atrakcyjny na rynku transferowym, gdyby Spurs chcieli lub — czego nigdy nie możemy wykluczyć — musieli go wymienić.

Co, jeśli nie dojdzie do Porozumienia do 20 Października?

Brak porozumienia do wyznaczonego terminu otwiera dwa główne scenariusze dla Jeremy’ego i Spurs:

1. Zastrzeżony Wolny Agent (Restricted Free Agent – RFA) w lipcu 2026 roku
   • Spurs mogliby złożyć Sochanowi ofertę kwalifikacyjną (Qualifying Offer) w wysokości 9,6 miliona dolarów na sezon 2026/27. To dałoby Spurs możliwość zatrzymania go jako RFA.
   • Sochan mógłby wtedy szukać ofert od innych drużyn, np. na poziomie Non-Tax MLE (15 milionów dolarów) lub wyższych.
   • Spurs mieliby 48 godzin na dopasowanie każdej oferty złożonej Sochanowi przez inną drużynę, co pozwoliłoby im go zatrzymać, lub odrzucić ofertę i pozwolić mu odejść.
   • Ten scenariusz jest korzystny dla Spurs, ponieważ pozwala rynkowi określić rzeczywistą wartość Sochana.
2. Podpisanie Oferty Kwalifikacyjnej (ryzykowne dla Sochana)
   • Sochan mógłby podpisać ofertę kwalifikacyjną, tak jak niedawno zrobił to Cam Thomas z Brooklyn Nets. W takiej sytuacji w sezonie 2026/27 grałby za 9,6 miliona dolarów.
   • Następnie stałby się niezastrzeżonym wolnym agentem (Unrestricted Free Agent – UFA) w kolejnym lecie.
   • Jest to najbardziej ryzykowna opcja dla Sochana, ponieważ wymaga od niego utrzymania wysokiej formy i zdrowia przez cały sezon, aby zapewnić sobie korzystny kontrakt jako UFA. Ponadto, w przypadku wymiany w trakcie sezonu, jego „Bird Rights” byłyby ograniczone, co utrudniłoby pozyskującej go drużynie podpisanie z nim umowy na wysoką kwotę.

Perspektywa San Antonio Spurs: Długoterminowe Planowanie

Decyzja o przedłużeniu kontraktu Sochana nie jest prosta z perspektywy Spurs, biorąc pod uwagę ich przyszłe zobowiązania finansowe. Klub już podpisał maksymalne przedłużenie z De’Arronem Foxem (30% pułapu wynagrodzeń). W kolejnych latach spodziewane są przedłużenia umów z:

• Victorem Wembanyamą (sezon 2027/28)
• Stephonem Castle (sezon 2028/29)
• Dylanem Harperem i Carterem Bryantem (sezon 2029/30)

Te nadchodzące wysokie kontrakty mogą sprawić, że Spurs będą chcieli wstrzymać się z przedłużeniem Sochana teraz i zamiast tego pozwolić mu stać się RFA, aby zachować elastyczność finansową.

Prognoza Paula Garcii

Paul Garcia, prowadzący „The Spot Up Pod”, podsumowuje swoje przemyślenia na temat sytuacji Jeremy’ego Sochana, jasno określając swoje przewidywania:

— Ogólnie rzecz biorąc, jeśli dojdzie do przedłużenia umowy między Spurs a Sochanem do 20 października, to spodziewam się, że będzie to kwota w okolicach non-tax MLE lub tej kwoty środkowej, czyli około 10 do 11%. Nie przewiduję, aby były to liczby zbliżone do kontraktu Jabari Smitha Jr. Natomiast jeśli nie dojdzie do przedłużenia, to ponownie widzę inną perspektywę, gdzie Spurs pozwolą rynkowi następnego lata zadecydować o tym, jakie liczby otrzyma Sochan w ramach przedłużenia, a następnie będą mogli zdecydować, czy chcą dopasować tę ofertę, czy też nie.

Warto również zauważyć, że Spurs zazwyczaj ogłaszają przedłużenia kontraktów debiutantów w październiku, co miało miejsce w przypadku Dejounte Murraya i Devina Vassella. Wyjątki, które miały miejsce w lipcu (np. Keldon Johnson, Derrick White), dotyczyły lat pandemii COVID-19, gdy kalendarz NBA był zaburzony.

Podsumowując, przyszłość Jeremy’ego Sochana w San Antonio jest przedmiotem intensywnych spekulacji. Spurs muszą dokładnie przeanalizować i określić jego potencjał rozwojowy z uwzględnieniem długoterminowych zobowiązaniań finansowych. Ostateczna decyzja, która zostanie podjęta do 20 października, będzie miała znaczący wpływ na kształt zespołu w nadchodzących latach.

Całe nagranie podcastu Paula Garcii do obejrzenia na YouTube: