De’Aaron Fox na dłużej zawodnikiem San Antonio Spurs. Jak poinformował Shams Charania z ESPN, powołując się na słowa agenta Richa Paula, rozgrywający podpisał z zespołem z Teksasu czteroletni kontrakt warty 229 mln dol. To maksymalna suma, jaką Spurs mogli zaoferować rozgrywającemu, którego kilka miesięcy temu pozyskali w ramach wymiany z Sacramento Kings.
Wydaje się, że jest to coś, co De’Aaron Fox wymarzył sobie kilka miesięcy temu. W lutym najpierw do spółki z agentem Richem Paulem dopięli wymianę z Sacramento Kings do San Antonio Spurs, a teraz rozgrywający podpisał z klubem maksymalny kontrakt. Na mocy nowej umowy Fox zarobi w cztery lata 229 mln dol. – poinformował Shams Charania z ESPN.
Nowy kontrakt nie ma zapisu o opcji zawodnika w ostatnim roku obowiązywania i sprawia, że Fox zostanie w San Antonio do końca sezonu 2029/2030. Charania zauważa, że po wybraniu w drafcie Dylana Harpera, Spurs mają młody i utalentowany obwód. Wliczając w to Foxa i Stephona Castle’a.
Jednocześnie z informacji Charanii wynika, że pomiędzy Foxem i największą gwiazdą zespołu Victor Wembanyama wytworzyła się bliska relacja. Dwójka jest gotowa, by poprowadzić Spurs do mistrzostwa.
W poprzednim sezonie Fox zagrał dla Spurs 17 spotkań, w których osiągał średnio 19,7 punktu i 6,8 asysty. W połowie marca poddał się operacji małego palca dłoni, która zakończyła jego sezon.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!