Zanim Miami Heat zdobyli swoje pierwsze mistrzostwo z wielką trójką, dużą część kibiców drużyny domagała się zwolnienia nieporadnego i niekompetentnego szkoleniowca. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni, bowiem teraz z kolei nie wyobrażają sobie, by ktokolwiek inny miał drużynę prowadzić. Erik Spoelstra jest jednym z najlepszych w swoim fachu i właśnie podpisał z Heat ośmioletnie przedłużenie kontraktu. Jeśli planujesz postawić na swoją ulubioną drużynę NBA, skorzystaj z bonusów od darmowespiny.com.pl
W ostatnich latach Miami Heat regularnie osiągali wyniki ponad swoje możliwości. Zespół budowany przez Pata Rileya oraz Erika Spoelstrę jest w NBA unikatem, bowiem od lat opiera się na własnej filozofii, która zakłada, że cały klub musi pracować jak jeden zdrowy organizm. Drużynie szczególnie zależy na tym, aby oprócz gwiazd składu, mieć w swojej rotacji dobrze wyselekcjonowanych zadaniowców. Ci czasami odgrywają większą role, niż koszykarze, którzy teoretycznie powinni decydować o wynikach drużyny.
Dlatego właśnie na ligowych korytarzach panuje przekonanie, że zawodnicy, którzy trafiają do Miami w roli zadaniowca, często wynoszą swoją grę na absolutne wyżyny. Potem podpisują wysoki kontrakt z innym klubem i okazuje się, że wcale tacy wartościowi nie są. Wynika to w dużej mierze z praktyk Spoelstry. Szkoleniowiec w trakcie kilkunastu lat pracy w Miami wypracował reputację nie do podważenia. Niemal każdy trener w NBA, który zabiera głos na temat najlepszych fachowców w lidze, wskazuje właśnie na head-coacha Heat.
Nie możemy się zatem szczególnie dziwić, że ekipa z Florydy zaproponowała swojemu trenerowi ośmioletnie przedłużenie kontraktu, w ramach którego Spo zarobi ponad 120 milionów dolarów. Porozumienie zostało już parafowane, a to oznacza, że w Miami nie wyobrażają sobie przyszłości bez Spoelstry na stanowisku pierwszego szkoleniowca. To bardzo duże wyróżnienie, ale jednocześnie potężny kredyt zaufania ze strony włodarzy. Spo rozpoczął rozgrywki 2023/24 na schodzącej umowie. Podpisanie przedłużenia było więc kwestią czasu.
Mało kto mógł jednak przypuszczać, że dojdzie do podpisania umowy, która będzie obowiązywała przez kolejnych osiem lat! Nie znamy szczegółów tego kontraktu, ale z pewnością są w nim furtki, które dają stronom pewne możliwości, gdyby jednak na tej wspólnej drodze pojawiły się problemy zmuszające Heat i Spo do rozstania.
Spoelstra w Miami pracuje od 1997 roku. W 2008 roku przejął stery od Rileya – swojego największego mentora – i poprowadził drużynę do dwóch mistrzostw z LeBronem Jamesem, Dwyanem Wade’em i Chrisem Boshem. Spośród wszystkich szkoleniowców NBA, tylko Gregg Popovich pracuje ze swoim klubem dłużej.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET