San Antonio Spurs mają za sobą trudną noc. Do rozstrzygnięcia pojedynku z Atlanta Hawks potrzebna była dogrywka, ale ostatecznie podopieczni Miecha Johnsona zaliczyli trzecie zwycięstwo w czterech ostatnich spotkaniach. Jednym z kluczowych autorów tego sukcesu był Jeremy Sochan, który po zakończeniu starcia z Jastrzębiami porównywał swoich partnerów do bohatera “Żółwi Ninja”.
San Antonio Spurs odważnie wracają na zwycięską ścieżkę. Minionej nocy zespół prowadzony przez trenera Mitcha Johnsona, który zastępuje nieobecnego wciąż Gregga Popovicha, pokonał po dogrywce Atlanta Hawks, zaliczając tym samym trzecie zwycięstwo w czterech ostatnich spotkaniach.
Dla Ostróg oznacza to powrót na optymalne tory po tym, jak chwilę wcześniej odnieśli cztery porażki w pięciu kolejnych występach. Do zdrowia wrócili wszyscy zawodnicy trzonu Spurs, a efekty widoczne są gołym okiem. Ekipa z Teksasu z bilansem 14-13 jest zaledwie o krok od miejsca premiowanego grą w turnieju play-in. Ścisk w Konferencji Zachodniej sprawia jednak, że tracą oni również tylko trzy zwycięstwa do zajmujących 4. lokatę Dallas Mavericks.
Sochan zakończył starcie z Jastrzębiami z dorobkiem 20 punktów, ośmiu zbiórek, czterech asyst dwóch bloków i jednego przechwytu. Kluczową rolę odegrał również Chris Paul, który w najważniejszym momencie spotkania — pomimo bólu w kontuzjowanym chwilę wcześniej przedramieniu — trafił zza łuku i przypieczętował tym samym zwycięstwo Spurs.
Zarówno CP3, jak i Harrison Barnes, który również dołączył do Ostróg przed rozpoczęciem sezonu, odgrywają role weteranów i dzielą się swoim wieloletnim doświadczeniem z parkietów NBA. Ich wpływ docenia również Jeremy, który po meczu z Atlantą w żartobliwy sposób porównał ich do bohatera komiksów “Wojowniczych Żółwi Ninja”.
– Uczymy się i rozwijamy. Wciąż jesteśmy młodym zespołem. Dodaliśmy do składu Chrisa Paula i Harrisona Barnesa. Oni są dla nas jak mali mistrzowie, jak mistrz Splinter. Uczą nas różnych rzeczy, a my się po prostu uczymy i rozwijamy. Chcemy wygrywać – mówił po zakończeniu spotkania Sochan.
Dla niewtajemniczonych — Mistrz Splinter to postać z “Wojowniczych Żółwi Ninja”, czyli serii komiksów oraz późniejszych adaptacji, w których główne role odgrywa czwórka tytułowych żółwi. Sprinter to szczur, który opiekuje się i szkoli grupę.
Jeremy Sochan to członek młodszego pokolenia, które odgrywa coraz ważniejszą rolę w NBA. Reprezentant Polski wychował się prawdopodobnie na serii o charakterystycznych żółwiach, a oprócz animacji bacznie śledzi również piłkę nożną, gdzie kibicuje londyńskiemu Arsenalowi. Tego typu nietypowa wypowiedź to coś, czego możemy spodziewać się po charyzmatycznym 21-latku.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!