Choć Ben Simmons od czerwca minionego roku pozostaje poza grą, to w amerykańskich mediach stale jest o nim głośno. Tym razem dziennikarze zza oceanu donoszą, że rozgrywający wszczął proces w sprawie odzyskania pieniędzy od swojego byłego zespołu.


Przez kilka miesięcy bieżącego sezonu Ben Simmons odmawiał współpracy z Philadelphia 76ers i zadelarował, że nie ma zamiaru wracać do zespołu. W kolejnym etapie rozgrywający pojawił się na treningach Szóstek, ale stale podkreślał, że nie jest mentalnie gotowy na powrót do gry, odmawiając przy tym współpracy z klubowym psychologiem. Zadziorność i niezdyscyplinowanie zawodnika sprawiły, że kierownictwo klubu odmówiło wypłacania mu pensji. Do momentu transferu do Brooklyn Nets 25-latek powinien zarobić prawie 20 milionów dolarów.

Simmons wciąż nie wrócił do gry, ale zgodnie z doniesieniami zza oceanu złożył zażalenie w sprawie pieniędzy, których Szóstki zdecydowały się na jego konto nie przelewać. Co ciekawe, zawodnika ma wspierać rzekomo nawet unia zawodników, której liderem od zeszłego roku jest CJ McCollum z New Orleans Pelicans.

– Ben Simmons złożył skargę w sprawie niemal 20 milionów dolarów pensji, wstrzymanej przez Philadelphia 76ers w tym sezonie. Zażalenie – które przejdzie teraz przez proces arbitralny – zostało przedstawione zespołowi, NBA oraz związkowi zawodników, który popiera Simmonsa w jego próbie odzyskania pieniędzy – czytamy we wpisie Wojnarowskiego.

Warto zadać sobie pytanie, czy w obecnej sytuacji związek zawodników nie straci sporo w oczach NBA, jeśli rzeczywiście otwarcie poprze Simmonsa, który mógł grać, ale odmawiał powrotu do zespołu.

Sytuację Simmonsa zaczęto porównywać do Kyrie’ego Irvinga, który przez długi czas również pozostawał poza grą. Irving został jednak odsunięty od gry decyzją kierownictwa, a występy w Barclays Center uniemożliwiały mu panujące w Nowym Jorku przepisy. Sixers chcieli natomiast, by Simmons powrócił do zespołu i jeszcze w minione lato wysyłali do Los Angeles delegację zawodników, by ci przemówili do rozgrywającego.

Kontrakt Bena Simmonsa powinien gwarantować mu ponad 33 miliony dolarów, co w sezonie 2024-25 wzrośnie do 40 milionów za rok gry. W poprzednim sezonie 25-latek notował średnio 14,3 punktu (najmniej w karierze), 7,2 zbiórki (najmniej w karierze), 6,9 asysty (najmniej w karierze) na mecz.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    10 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments